Nigdy nie prosiłam o pomoc, ale teraz serce mi pęka patrząc na Brata ciotecznego, który w wyniku pożaru stracił dom, swój dobytek, a przede wszystkim Ojca, który był ostatnim członkiem bliskiej rodziny. Mama umarła gdy miał 9 lat, z Siostrą brak kontaktu.
Do pożaru doszło w nocy w wyniku wybuchu gazu. Ojciec od około roku mieszkał sam, ponieważ kuzyn wyjechał do miasta do pracy. Ciało spłoneło wewnątrz budynku...
Pieniądze jak i cały dorobek rodziny spłonął w wyniku pożaru, a pozostałości po domu nie nadają się do remontu. Mój kuzyn został z raną w sercu, ogromem pracy i świadomością, że nic już nie będzie takie jak kiedyś.
Nikt z nas nie jest w stanie zastąpić Ojca i domu rodzinnego, w którym przed niedawną przeprowadzką do wynajmowanego pokoju spędził 28 lat swojego życia. Chciałabym jednak uzbierać kwotę, która pomoże mu zakupić chociaż swój mały własny kąt na tym świecie.
Dziękujemy wszystkim, za wszelką pomoc pieniężna. Jeśli ktoś zechce nas wspomóc w inny sposób, na przykład oferując pomoc przy uprzątnięciu terenu po pożarze - prosimy o wiadomość prywatną.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Gedeon
Trzymam kciuki !
Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego!
Anonimowy Darczyńca
3maj się!