Zbiórka Ofiara nie-ludzkiej obojętności - miniaturka zdjęcia

Ofiara nie-ludzkiej obojętności Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Ofiara nie-ludzkiej obojętności - zdjęcie główne

Ofiara nie-ludzkiej obojętności

1 798 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Dziś przychodzimy do Was z historią jakich wiele - o ludzkiej obojętności.

 Dostaliśmy zgłoszenie o chorej suni żyjącej na łańcuchu. Na zdjęciach był widoczny duży guz okolicy listwy mlecznej, więc nie było na co czekać - ruszyliśmy na miejsce. 

Po raz kolejny spotkaliśmy się z murem ze strony właściciela. Nie chciał on z nami rozmawiać dopóki nie wezwaliśmy na miejsce policji i wtedy nas zamurowało… 

Zanim zdążyliśmy o cokolwiek zapytać, właściciel powiedział, żebyśmy „zabierali psa”… 

Całym dotychczasowym życiem suni był łańcuch, błoto, zerowy kontakt ze światem zewnętrznym (nigdy nie wychodziła poza posesję, nie była spuszczana z łańcucha i biegała na nim w kółko…). 

Do jedzenia w starych garnkach miała chleb z wodą. Poza warunkami utrzymywania, wiele do życzenia pozostawiał jej stan zdrowia - duży guz listwy mlecznej, wyłysiałe uszy, ogólne zaniedbanie (brudna i zabłocona sierść). 

Nie mieliśmy innego wyjścia jak przejąć opiekę nad sunią, co właściciel tak na prawdę nam ułatwił mówiąc, żebyśmy zabierali, bo nie ma on pieniędzy ani na leczenie ani na eutanazję (podobno był u weterynarza tego samego dnia - u którego? nie byliśmy w stanie uzyskać tej informacji). 

U lekarza weterynarii na badaniu wstępnym został stwierdzony: sporych rozmiarów, rozpadający się guz listwy mlecznej, podejrzenie ciąży urojonej, pogryzione uszy lub infekcja grzybicza, ogólne zaniedbanie sierści i skóry. 

Sunię czekają badania krwi, diagnostyka uszu a także diagnostyka guza i zapewne operacja jego usunięcia. 

Już teraz prosimy Was o wsparcie finansowe - koszty leczenia i zabiegu nie będą małe... 

---- Wierzymy, że z Waszą pomocą się uda! ----

*

!!! A może komuś z Was ta sunieczka skradła serce

Rozglądamy się także za domem tymczasowym, aby pokazać jej czym jest prawdziwe życie! Potrzebna będzie duża dawka spokoju i miłości! 

Kontakt: [email protected]

-------------------


Bella jest już po zabiegu, niestety trafiła do schroniska, bo nie znalazł się dla niej dom tymczasowy... :(

Będziemy walczyć o dom dla niej a Was bardzo prosimy o wsparcie, bo koszty wzrosły do... 8 000 zł! Jesteśmy przerażeni a mamy 14 dni na zebranie tej kwoty!

Aktualizacje


  • Viva! Interwencje - awatar

    Viva! Interwencje

    30.09.2024
    30.09.2024

    Bella jest już po drugim zabiegu onkologicznym... a to nie koniec! Niestety, mamy u Belli raka złośliwego, więc to wyścig z czasem.
    Ostatni zabieg kosztował 2 600 zł... ogromnie prosimy o pomoc!

    Zdjęcie aktualizacji 151 271

1 798 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 29

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
300
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
320
Sandra - awatar
Sandra
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Donald McEachern - awatar
Donald McEachern
20
OxaAnt - awatar
OxaAnt
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Sandra - awatar
Sandra
20
Dla Belli - awatar
Dla Belli
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij