Pomóż odzyskać życie bez długów

Drodzy!

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w trudnej sytuacji życiowej. Jak wielu z Was wie, życie bywa nieprzewidywalne, a czasami napotykamy przeszkody, które wydają się nie do pokonania. Dla mnie taką przeszkodą stały się narastające długi, które zaciągnęłam z różnych powodów - od nagłych wydatków zdrowotnych, poprzez spłacanie długów rodziców, aż po utratę pracy.

Obecnie moje zadłużenie wynosi prawie 112 tysięcy złotych, a miesięczne raty to ponad 2 tysiące złotych, co sprawia, że każdy dzień staje się walką o przetrwanie. Stres i niepokój związany z tym ciężarem finansowym odbija się nie tylko na moim zdrowiu psychicznym, ale także na relacjach z bliskimi. Ciągle żyję z komornikiem na koncie, co dodatkowo potęguje uczucie bezsilności.

Pragnę odzyskać kontrolę nad swoim życiem i rozpocząć nowy rozdział bez długów. Wasze wsparcie pomoże mi spłacić zaległe zobowiązania i pozwoli skupić się na budowaniu lepszej przyszłości.

Zmagam się również z depresją i jestem po próbie samobójczej. Życie mnie przygniata i walczę o to, by nie stracić nadziei na lepsze jutro. 

Przygniata mnie poczucie wstydu, dlatego też nie publikuję swojego zdjęcia. Opublikowane zdjęcie autorstwa Kazimierza Ździebło.

Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliża mnie do celu. Wierzę, że dzięki Waszej hojności uda mi się pokonać ten kryzys. Z góry dziękuję za wszelkie wsparcie - finansowe, ale również za dobre słowo i udostępnianie tej zbiórki wśród znajomych. Wasza pomoc ma dla mnie ogromne znaczenie.

Z wyrazami wdzięczności

Paulina