Ratowanie dzikich zwierząt

Te małe biedactwo🦉🦉 leżało na ulicy, mój mąż wracał i znalazł ją, zabrał do domu. Mamy zaufanego wspaniałego weterynarza, który robi wszystkie operacje za darmo takim uratowanym zwierzakom. Okazało się, że bez operacji się nie obędzie. Wszystko kupuje za swoje pieniążki, jest weterynarzem z powołania, a wiadomo wszystko kosztuje. Za miesiąc sówka ma kolejną operację wyciągnięcia drutów, i jak tylko dojdzie do siebie, dostanie upragnioną wolność. Wesprzyjcie chociaż na opatrunki, leki, jedzenie dla tej małej sowy, nawet, gdyby miało by to być 5zl. Z całego❤️❤️❤️ dziękuję wszystkim.