Nasza córka Marcelina urodziła się 24-go marca 2020roku jako zdrowe dziecko. Rozwijała się prawidłowo do wieku ok 2 lat, gdy zaczęły występować pierwsze dolegliwości bólowe. Córka skarżyła się na bóle klatki piersiowej (po prawej stronie), często płakała z tego powodu (z czasem dołączyły do tego piekące bóle pleców oraz "ścierpnięte" nogi nad ranem). Rozpoczęliśmy poszukiwanie przyczyny - odwiedziliśmy wielu lekarzy (pediatrów, ortopedów, kardiologów i neurologów), którzy nie postawili właściwej diagnozy, odsyłając nas do domu i sugerując, że problem naszego dziecka może mieć podłoże psychologiczne i córka może chcieć coś wymuszać na nas, "wymyślając" występujące bóle. Znamy nasze dziecko bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że nie jest to możliwe. Szukaliśmy nadal przyczyny. Dopiero dr.n.med. w Gnieźnie (specjalista pediatra neurolog dziecięcy) rozpoznała występujące bóle jako bóle kręgosłupa i skierowała Marcelinkę na badanie rezonansu magnetycznego. Badanie wykonano 28-go marca 2024r. w Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu i w jego wyniku wykryto guz rdzenia kręgowego o długości 52mm i szerokości 16mm (od Th2 do Th6). Zadecydowano natychmiastowo o transporcie do Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" w Warszawie. Dnia 2-go kwietnia 2024r. Marcelinka przeszła 6-godzinną operację wycięcia guza. Niestety guz okazał się unerwiony i nie było możliwości całkowitego wycięcia. Badania histopatologiczne wykazały, iż jest to nowotwór astroglejowy (gwiaździak włosowatokomórkowy Pilocystic Astrocytoma). Po operacji wystąpił niedowład lewej kończyny dolnej. Po tygodniu córka została wypisana do domu. Obecnie Marcelinka wymaga dalszej rehabilitacji, mającej na celu przywrócenie pełnej sprawności lewej nogi oraz rehabilitacji wzmacniającej mięsnie pleców i brzucha, przeciwdziałające pogłębianiu się skoliozy, która również została zdiagnozowana u Marcelinki.
W połowie lipca czeka nas powtórny rezonans magnetyczny i będziemy wiedzieć jak "zachowuje" się część guza, która niestety pozostała w ciele Marcelinki. Tymczasem staramy się myśleć pozytywnie i skupiamy się na wielomiesięcznej rehabilitacji, na którą Marcelinka musi chodzić codziennie. Jednorazowe ćwiczenia ze specjalistą to koszt 150zl. W związku z powyższym prosimy o wsparcie na dalsze leczenie oraz rehabilitacje i z góry dziękujemy za wsparcie nas w trudnej sytuacji. O dalszych krokach/postępach będziemy informować na bieżąco.
Agnieszka i Jarek Jaworscy
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
JunyStace
Inni bardziej potrzebują.
Miki
Powodzonka!
Szkoła Podstawowa Mielnium w Gnieźnie
Życzymy dużo zdrowia
Ciocia Aneta
Zdrówka
Piotr Tuszyński
Zdrowia :)