
Mam 3 letniego kocurka który choruje na pęcherz , koszty leczenia są spore i już sama nie daję rady . Kocurka przygarnęłam rok temu od pani która miała wyjechać za granicę , Pani ta jednak nie powiedziała że Lucjanek jest chory .Po miesiącu sie zapchał , miał robione cewnikowanie , usg i do tej pory przynajmniej raz w miesiącu na badanie moczu a to razem z lekami i karma sporo kosztuje .
Kocurek jest czarnym przystojniakiem lubiącym zabawę myszką .
Bardzo prosimy o wsparcie , każda złotówka ma wielkie znaczenie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!