
Tego się nie robi kotu ! Brak leczenia zabija ! Buras trafił do nas stanowczo za późno. Jest kotkiem wolnożyjącym, dokarmianym przez starszą kobietę. Kotek był przez kilka dni zamknięty w łazience, nic nie jadł i nie pił, a Pani podawała mu apetizer SIC! Magda kiedy dostała telefon wiedziała, że liczy się czas, że kot jest już bardzo słaby. Trafił do nas w stanie praktycznie agonalnym- temperatura 33,8 kacheksja w wyniku ostrej niewydolności nerek. Trzymajcie kciuki, bo rokowania są bardzo złe ! Ludzie, nie leczcie zwierząt na własną rękę ! 
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!