Pomóż nam obudzić Anetę!
"Nazywam się Karolina Murawska. Mam 18 lat. Piszę tu, aby opowiedzieć historię mojej mamy - Anety, dla której chcę i muszę prosić Państwa o wsparcie.
W wieku 16 lat dostałam ogromny cios od losu. 22 sierpnia 2016 roku zapowiadał się jak każdy inny dzień. Mama wstała rano, trochę pogadałyśmy. Powiedziała, że jedzie z koleżanką na grzybobranie. Dzień zleciał szybko. W nocy obudził mnie tata mówiąc, że mama źle się czuje i zawiezie ją do szpitala. Myślałam, że po prostu zrobią jej badania i jeszcze tej nocy wróci do domu. Nie stało się jednak tak. Po kilku godzinach dostałam krótką informację „żyje”. Dopiero dotarło do mnie, że coś jest nie tak. Jak to żyje? To miała nie żyć?
I tak zaczął się mój koszmar. Dowiedziałam się, że mama miała zawał serca i udar niedokrwienny mózgu. Nie dowierzałam. Przecież mama nawet nie miała 40-tki! To młoda kobieta. Nigdy nie miała problemów ze zdrowiem. Nic nie zapowiadało tak groźnej choroby.
Pierwsza wizyta w szpitalu - koszmar. Nie widziałam pełnej życia, uśmiechniętej mamy tylko nieprzytomną, bezwładną kobietę z masą rurek wokół siebie. Na ciechanowskim OIOM-ie spędziliśmy 3 miesiące czekając na jakikolwiek ruch, słowo. Jednak tam nie doczekaliśmy się niczego, oprócz otwarcia oczu.
Lekarze nie dawali nadziei od początku, ale my nie poddawaliśmy się. Wiedziałam, że muszę ją odzyskać. Jestem jeszcze dzieckiem, nie dam rady żyć bez mamy. Zdecydowaliśmy się na pobyt w ośrodku specjalizującym się w wybudzaniu ze śpiączki. Tam mamą zajmował się prof. Jan Talar, który nauczył nas jak postępować z osobą w takim stanie. Jednak po spędzonych tam pięciu miesiącach musieliśmy zrezygnować z dalszego pobytu z oczywistego powodu - pieniądze. Koszt takiego pobytu wynosił nas około 18 tysięcy złotych miesięcznie. Szybka decyzja - trzeba przystosować pokój dla mamy i zabieramy ją do domu. Wszystkie oszczędności wydaliśmy na niezbędny sprzęt rehabilitacyjny.
Mama robi postępy. Są to małe kroczki, ale bardzo nas motywują. Są dni, kiedy widać, że bardzo chce się skontaktować z nami, reaguje na proste polecenia, bez problemu je przez usta. Jednak bywają też gorsze dni, kiedy jest zdenerwowana, widać, że chce coś zrobić ale nie jest w stanie. Moim celem jest sprawić, aby były same dobre dni. Ogromnie kocham moją mamę i nie pozwolę, aby choroba zniszczyła jej życie.
Nie jest nam łatwo. Tata zrezygnował z pracy na rzecz opieki. Utrzymujemy się jedynie z zasiłków, renty mamy. To są naprawdę grosze w porównaniu do tego, ile wydaje się pieniędzy na pielęgnację, rehabilitację czy leki.
Moim największym marzeniem jest to, aby wszystko wróciło do normy, abym obudziła się i ona była przy mnie taka jak dawniej. Jednak wiem, że bez Państwa pomocy to będzie niemożliwe, dlatego muszę o nią prosić. Tak bardzo mi jej brakuje. Jej słów motywujących do działania, czy zwykłego przytulenia.
Chcę zebrać pieniądze na turnusy rehabilitacyjne, na więcej rehabilitacji domowej. Dzięki Wam moja mama będzie mogła walczyć o swoje zdrowie.
PROSZĘ O POMOC! POMÓŻCIE MI OBUDZIĆ MOJĄ UKOCHANĄ MAMĘ!”
Link do strony prowadzonej dla Anetki:
https://www.facebook.com/Obudzmy-Anet%C4%99-Murawsk%C4%85-1532553076795205/
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve
Judyta Mliczek
mała kwota, ale zawsze coś do przodu. Trzymam kciuki za mamusię! Wierze, ze jeszcze wstanie i odpowie Ci, że też Cie kocha:)
Anonimowy Darczyńca
życzę mnóstwo zdrowia, trzymajcie się, wierze ze wszystko wróci do normy!
Paulina
❤️❤️❤️
Od Słoneczka dla Słoneczka<3
Dużo siły!