Leczenie nowotworu złośliwego!

Nazywam się Patryk Majchrowski. W tym roku skończę 20 lat. W ostatnim miesiącu diametralnie zmieniło się moje życie - dowiedziałem się, że jestem chory.

Ze względu na to, że odczuwałem ból, który cały czas się nasilał poszedłem do lekarza. diagnoza - nowotwór złośliwy jądra z przerzutami na płuca. Ta informacja zwaliła mnie z nóg. W najgorszych myślach nie spodziewałem się, że może stać się coś takiego. Miałem plany i marzenia, chciałem wyjechać za granicę, by podjąć tam zatrudnienie,ustatkować się. W lipcu runęły wszystkie moje plany. 18 lipca 2019 roku miałem operację, w czasie której doszło do wycięcia jądra. od 05 do 12.08.2019 r. miałem chemioterapię, po której czuję się bardzo słaby. Zabieg chemioterapii będzie powtarzany przez jeden tydzień w każdym kolejnym miesiącu. Obecnie zostałem bez środków finansowych. Moi rodzice nie żyją, oboje umarli na nowotwór. Ze względu na to, że moje leczenie na pewno będzie kosztowne, na zabiegi chemioterapii muszę jeździć do Opola, poza tym muszę wykupować leki, które miesięcznie kosztują mnie ok 600 zł. Chcę wykorzystać wszystkie możliwe sposoby leczenia, a nie stać mnie na to. Bardzo proszę ludzi dobrego serca o wsparcie. Każda wpłacona złotówka ma dla mnie ogromne znaczenie.