Szanowni Państwo,
jesteśmy fundacją, której głównym celem statutowym jest ochrona bezdomnych i skrzywdzonych zwierząt. Jako fundacja działamy od ponad roku, jednak nasze początki sięgają 2015 roku. Działalność rozpoczęła grupa kilku osób, z czasem dołączały kolejne. Utworzyliśmy stowarzyszenie. Początkiem 2016 roku podjęliśmy decyzję o powołaniu fundacji.
W 2016 roku udało się nam przeprowadzić ponad 160 adopcji. Poddaliśmy 2 psy skomplikowanym operacjom ortopedycznym. Przeprowadziliśmy projekt finansowany przez Dolnośląski Fundusz Małych Inicjatyw pt. „Aktywny Senior i Pies” oraz szereg inicjatyw mających na celu zebranie środków finansowych niezbędnych do opieki nad naszymi podopiecznymi.
W 2017 roku w lutym przeprowadziliśmy dwie duże interwencje likwidujące pseudohodowle. Zabezpieczyliśmy kilkadziesiąt psów oraz kilkadziesiąt owiec.
Więcej informacji o nas, o naszej działalności, o naszych podopiecznych i naszej codzienności znajdziecie Państwo pod następującymi adresami:
- www.olesnickiebidy.pl
- https://pl-pl.facebook.com/ocabidy/
Dane rejestrowe:
KRS : 0000601982 NIP : 911 201 33 95
Adres korespondencyjny: ul . Lipowa 14 A 56-400 Oleśnica
Adres Azylu : Cieśle nr. działki. 333, Oleśnica
OKS
nasz bohater to ok 10-letni pies rasy kundel. Oks wiódł spokojne życie u boku swego pana. I zapewne byłoby tak po dziś dzień gdyby nie choroba. Oks przynajmniej 6-5 lat temu zaczął chorować – zapalenie odbytu. Nikt nie interweniował. Oks radził sobie jak mógł. Stan zapalny rozprzestrzeniał się jak szarańcza, niszcząc zdrowe tkanki. Doszły do tego przetoki i wiecznie rozogniona rana, ociekająca ropą, krwią, cuchnąca. Skali bólu i cierpienia nie jesteśmy w stanie określić.
Otrzymaliśmy anonimowy donos dotyczący Oksa i jego cierpienia. Nasi Inspektorzy nie mieli złudzeń co do losu psa, kiedy trafili do miejsca, w którym Oks żył. Pies został interwencyjnie odebrany. Tego samego dnia trafił do weterynarza - podejrzenie rozległego nowotworu. Badania jednak tego nie potwierdziły, wykluczono zmiany nowotworowe. Okazało się, że będziemy walczyć ze stanem zapalnym. Wizyty dwa razy w tygodniu u weterynarza, długotrwała kuracja antybiotykowa, przemywanie rany, smarowanie maścią. Oks bardzo źle znosił wszystkie zabiegi L Jednak efekty nastąpiły szybko, mimo zaniedbanego stanu ogólnego psa i jego wieku. Nasz bohater jest pod stałą opieką lekarzy specjalistów. Okazuje się, że Oks ma szanse na wyzdrowienie! Czekają go przynajmniej dwa zabiegi operacyjne.
Kochani, prosimy Was o wsparcie. Z leczeniem antybiotykami, maściami i innymi specyfikami radzimy sobie. Niestety zabiegi operacyjne są poza naszym zasięgiem finansowym. Nasza Fundacja obecnie zmienia siedzibę i ogromne nakłady poczyniliśmy na budowę nowego miejsca dla naszych podopiecznych.
Możemy pomóc Oksowi, ulżyć jego cierpieniu, z którym żyje od wielu lat. Sprawić, by jego starość pozbawiona była bólu i dyskomfortu funkcjonowania. Zwracamy się do Was o pomoc dla Oksa. Każda złotówka przybliży możliwość operacji tej pierwszej i drugiej. Będziemy walczyć o tego psiaka. Wierzymy, że z Waszą pomocą Oks zamerda szczęśliwie ogonem nie czyjąc bólu.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Żaneta Włodarczyk
pomagam.pl/OKS
Joanna Greiss
Trzymam kciuki!