Leczenie Oliwera w USA

Dzień dobry. Mam na imię Oliwier i mam 4 latka:-)

Nasz Oliwerek urodził się za wcześnie, jako bliźniak przyszedł na świat w 31 tygodniu ciąży, ważył 1820gram. Niestety, wcześniakom często jest w życiu pod górkę i tak się stało w jego przypadku. Wszystko na początku było dobrze, dopóki nie nasz dociekliwość i stwierdzenie po 9 miesiącu życia, że został jednak „dotknięty” niepełnosprawnością. Niedotlenienie okołoporodowe doprowadziło do uszkodzenia mózgu Oliwiera. Oliwier ma dziecięce porażenie mózgowe i niedowład spastyczny czterokończynowym, a co za tym idzie, jest skazany na wózek inwalidzki.

Oliwer od 9 miesiąca życia codziennie jest rehabilitowany metodą Vojty, NDT Bobath,  SI, wyjeżdza na turnusy rehabilitacyjne oraz jest pod opieką wielu specjalistów fizjoterapii i lekarzy. Dzięki chęci, swojej i naszej ciężkiej pracy i wytrwałości osiągnął już bardzo dużo. Potrafi siedzieć i zaczyna stawiać pierwsze kroki przy chodziku. Nie jest to jednak wystarczające, by mówić o jakiejkolwiek samodzielności. Niestety doszedł już do swojego maksimum i nie widać już ani efektów ani poprawy. Ma 4 latka i nie może przezwyciężyć swojej spastyczności. Jest to dla niego zbyt silne.

Po wielu konsultacjach w Polsce, Niemczech i USA zapadła decyzja o operacji SDR – selektywnej rizotomi grzbietowej w USA w St. Louis u Dr. Parka. Operacja jest skomplikowana i kosztowna. Operacja trwa ok 6 godzin i w skrócie polega na przecięciu włókien czuciowych odpowiedzialnych za spastyczność mięśni. Po kilku dniach po operacji dodatkowo będzie miał następny zabieg polegający na wydłużania ścięgien. Potem w USA przejdzie 21 dni przez specjalną rehabilitację. Na dzień dzisiejszy jest to jedyna realna możliwość, ażeby pomóc mu w codzienności i za parę lat następnej rehabilitacji postawienia go samodzielnie na nogi. Termin operacji mamy już potwierdzony i Oliwier został zakwalifikowany do jak najszybszego zabiegu. 

Niestety operacja jest kosztowna ok 50 000$ plus dodatkowe koszty na miejscu. Nie zgłaszaliśmy się wcześniej o pomoc ale powoli kończą się nam oszczędności a poza operacją jest jeszcze długa droga. Oprócz operacji Oliwier potrzebuje wzmożonego wsparcia fizjoterapeutów (niestety prywatnie) oraz ciągle nowych sprzętów rehabilitacyjnych – ortezy, kule, pchacze, balkoniki etc. 

Dlatego będziemy wdzięczni za każde finansowe wsparcie dla naszego Synka Oliwiera.

Oliwier jest podopiecznym Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci ze Złożoną Niepełnosprawnością "Potrafię Więcej" 

Dziękujemy bardzo za pomoc.  Mama i Tata i Braciszek Oliwera