Sepsa- ratujemy Oliverka

Pomóżmy Oliverowi Wrócić do Zdrowia. 

5 -go kwietnia 2024 roku nasze życie zmieniło się dramatycznie, kiedy naszego chłopca zaatakowała sepsa meningokokowa. Przez sześć godzin Oliver walczył z ciężkimi drgawkami. 

Dziś Oliver wciąż boryka się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Ma trudności z równowagą, krzyczy z bólu i my nadal nie znamy przyczyn😭. Dziecko ma problemy z połykaniem, wykręca rączki, ślini się i cierpi na ataki drgawkowe, które nadal pozostają niezdiagnozowane. Jego stan po przebytej sepsie pogarsza z każdym dniem. Co więcej, u Olivera zdiagnozowano zespół Arnolda-Chiariego, cystę na szyszynce i torbiel podpajęczynówkowa. Oliver też nie mówi, ma cechy autystyczne i naprawdę nie wiemy, co go boli. Jest grzecznym, inteligentnym chłopcem i serce pęka, jak czasem kuli się, trzyma za główkę i płacze cichutko. 

Ponadto Oliver ma bardzo osłabiony układ immunologiczny po sepsie. Ostatnio miał gronkowca, potem inną bakterię, a do tego nakładają się nowo powstałe alergie na antybiotyki. Oliver nie przeżyłby kolejnej sepsy. Naprawdę o niego dbamy, on nie chce jeść, jest slaby. Robimy wszystko co możemy by pomóc. 

Jesteśmy w trakcie rozmów z najlepszymi klinikami  w Stanach Zjednoczonych i Azji, którzy mogą pomóc w diagnostyce i leczeniu Olivera. Niestety, czas ucieka, a każdy dzień opóźnienia w leczeniu zwiększa ryzyko nieodwracalnych zmian w jego zdrowiu.

Aby dać Oliverowi szansę na normalne życie, potrzebna jest bardzo wyspecjalizowana  rehabilitacja oraz dalsze badania diagnostyczne. Koszty związane z leczeniem są ogromne, a bez wsparcia finansowego nie będziemy w stanie zapewnić mu opieki i leczenia, które mogą przywrócić mu zdrowie.

Oliver ma szanse powrócić do zdrowia. Każda wpłata ma ogromne znaczenie – każdy dzień zwłoki może przynieść nieodwracalne skutki.

Proszę, pomóżcie Oliverowi odzyskać zdrowie.

 Kliknij, aby wesprzeć naszą zbiórkę – każda złotówka przybliża Olivera do powrotu do zdrowia i daje nam nadzieję na lepsze jutro.

Aktualizacja z dnia 20/10/2024

Kochani, 

Chcielibyśmy Wam podziękować za dotychczasowe wsparcie i pomoc dla Oliverka. Jesteście cudowni! Każda przekazana złotówka została wykorzystana w walce o zdrowie naszego chłopca,  ale niestety musimy prosić o dalsze wsparcie, ponieważ sytuacja jest bardzo trudna.

W październiku  zdiagnozowano szybko postępujaca  hypermobilność stawów, co po części wyjaśnia bóle rączek i nóżek. Niestety, nie wiemy, skąd dokładnie pojawiły się te problemy ze stawami po przebytej sepsie. Oliver wymaga pilnej, codziennej rehabilitacji, ponieważ jego stan wciąż się pogarsza – główka opada mu coraz bardziej, nie podnosi nóżek jak trzeba, a kiedy próbuje chodzić, słania się i traci równowagę. Każdego dnia potrzebuje rehabilitacji, aby odzyskać sprawność. Czeka nas również kosztowny turnus rehabilitacyjny, który jest absolutnie niezbędny.

Dodatkowo, zdiagnozowano u Olivera paroksyzm epizodyczny, co wymaga dalszej diagnostyki medycznej. Nie jesteśmy pewni, skąd pojawiły się te nagłe ataki, przypominające padaczkę i inne ruchy i wygięcia ciała, ale możemy się tylko domyślać, że to wszystko może być związane z przebyciem sepsy z zapaleniem mózgu. 

Obecnie Oliver wymaga również pilnej terapii neurologopedycznej, ponieważ cały czas się ślini i jest w ryzyku aspiracji pokarmów i płynu do dróg oddechowych. . Na przewlekły ślinotok, przepisano silny lek oraz zalecono zagęszczanie płynów. Musimy zakupić urządzenie do monitorowania napadów padaczkowych i oddechu Olivera, co wiąże się z dodatkowym kosztem wynoszącym około 10 tysięcy złotych. 

Teraz potrzebujemy Waszej pilnej pomocy. Pilnie trzba przeprowadzić badania genetyczne (koszt 11,5 tys. zł), metaboliczne oraz konsultacje w klinice specjalizującej się w zapaleniach mózgu u dzieci w Gdańsku – to są ogromne koszty, sięgające dodatkowych kilkunastu tysięcy złotych, a to wszystko potrzebne jest na wczoraj. Wierzymy, że uda się nam zebrać potrzebne środki na badania, rehabilitację i specjalistyczne leczenie, które mogą uratować Oliverka. Każdy dzień bez rehabilitacji pogarsza jego stan, a koszty tylko rosną.

Razem możemy zrobić wszystko, aby chłopczyk miał szansę na zycie. 

Dziękuję za Waszą pomoc.

Rodzina Oliverka