W przyjaźni siła-dla Oli

Wszystko zaczęło się nagle i niespodziewanie, bez wcześniejszych objawów… Wiadomość ta była zaskoczeniem, dla mnie tak samo wielkim, jak dla Oli. Kiedy w trakcie beztroskiej rozmowy Ola powiedziała, że czeka na wynik biopsji...guz piersi…świat zmienił barwy.

Część z Was, która zna mnie zna też Olę. To przyjaciółka od pierwszej szkolnej ławki. Nie mogę więc pozostać bierna!

Ola to najwspanialsza kobieta jaką znam, jest fantastyczną mamą uroczych chłopców oraz cudowną żoną. Ma wielką rodzinę, mnóstwo przyjaciół, znajomych, jest lubiana i ceniona przez wszystkich. Jest młodą, ambitną osobą, ma plany, marzenia, które chce realizować i spełniać. Niestety w pewnym momencie życie pisze inny scenariusz niż ten, którego się spodziewamy.

Wynik biopsji potwierdził obawy lekarzy, to najtrudniejszy guz piersi - złośliwy, agresywny.

Od tej chwili zaczęło się leczenie. Aby nie poddać się i nie załamać, aby mieć siłę na walkę, jaka ją czeka wsparcie psychologiczne okazało się bardzo pomocne ale i kosztowne. Jednak pozytywne myślenie daje niesamowite rezultaty.

Obecnie Ola rozpoczęła już chemię, która z każdym kolejnym wlewem osłabia jej organizm…

Dlatego zwracam się do Was o pomoc, by mogła w dalszym ciągu rehabilitować się i wracać do zdrowia. Przed Olą jeszcze długa droga - 16 dawek chemii, może radioterapia i operacja

- mastektomia.

Pokażmy Oli jakimi wspaniałymi ludźmi się otacza, pozwólmy jej ujrzeć świat znów w kolorowych barwach! Obecnie jej priorytety zmieniły się, ale niech wie, że da radę, że plany i marzenia są możliwe, a My jej w tym pomożemy.

Każda złotówka, każde udostępnienie to moc jaką dajemy Oli na walkę z tym wrednym i trudnym przeciwnikiem.

Środki zebrane na niniejszej zbiórce przeznaczone zostaną na leczenie wspomagające walkę z nowotworem, na dojazdy i konsultację z wszelkimi specjalistami, na nierefundowane zabiegi jak np. tlenoterapia, wlewy witaminowe, leczenie kurkuminą, olejkiem CBD  aby wzmocnić organizm w trakcie i po chemioterapii, aby zminimalizować skutki uboczne jej przyjmowania i NIE DOPUŚCIĆ DO PRZERZUTÓW.

W imieniu Oli, z góry dziękuję za wszelkie wsparcie!!!