Operacja zaćmy dla Bonnie

Bonnie widzi coraz mniej. Chcemy zdążyć, zanim jej świat zgaśnie całkowicie.

Bonnie to młoda suczka, spokojna i delikatna, która u nas uczy się zaufania i ciepła. Jej oczy jednak mówią coś zupełnie innego niż jej łagodne usposobienie. Bonnie choruje na zaćmę. To choroba, która nie zabiera wzroku z dnia na dzień, ale powoli odbiera ostrość, wyraźne kształty, pewność ruchu i poczucie bezpieczeństwa.

Każdy dzień z zaćmą to życie w coraz większej niepewności. Bonnie coraz częściej zatrzymuje się przed przeszkodami, waha się przed wejściem do nowego pomieszczenia, szuka naszego głosu, zanim zdecyduje się podejść. Jej świat nie jest jeszcze całkiem ciemny, ale już nie jest jasny. I nie chcemy czekać, aż to się zmieni na gorsze.

Zabieg usunięcia zaćmy to dla Bonnie szansa na normalne życie. Na widzenie ludzi, którzy ją otaczają troską. Na swobodne poruszanie się bez lęku. Na to, żeby kiedyś w nowym domu mogła patrzeć na swoich Opiekunów z pełnym, czystym zaufaniem. Tego wszystkiego nie odbiera jej charakter czy przeszłość, tylko choroba, którą możemy zatrzymać.

Koszt zabiegu i dalszej opieki, leków, konsultacji i badań to około 14 tysięcy złotych. To kwota, której sami nie udźwigniemy. Każda wpłata jest cegiełką, dzięki której Bonnie będzie mogła zobaczyć świat tak, jak powinna go widzieć młoda, pełna życia suczka.

Prosimy o wsparcie dla Bonnie. O szansę na jasność, którą można jej realnie przywrócić. Ona naprawdę ma jeszcze całe życie przed sobą. Niech będzie życiem widzianym, nie tylko wyczuwanym.