Zbiórka Operacja dla Marioli - POMÓŻMY - miniaturka zdjęcia

Operacja dla Marioli - POMÓŻMY Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Operacja dla Marioli - POMÓŻMY - zdjęcie główne

Operacja dla Marioli - POMÓŻMY

7 zł  z 80 000 zł (Cel)
Wpłaciły 4 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Barbara Woźniak - awatar

Barbara Woźniak

Organizator zbiórki


Mariola jest młodą kobietą – moją cudowną przyjaciółką, wspaniałą żoną i matką dwójki wesołych dzieciaczków – Karola (10 lat) i Antosi (15 lat).
 Rok 2016 okazał się dla Marioli bardzo pechowy. Od początku roku pojawiły się drobne dolegliwości. Początkowo były to bóle i zawroty głowy, drętwienie ręki, twarzy. Mimo tych dolegliwości nie skarżyła się, nadal świetnie zajmowała się dziećmi, domem. Gdy dolegliwości zaczęły się nasilać, Mariola poszła do lekarza rodzinnego, który wypisał skierowanie do poradni neurologicznej. Mariola czekała na termin wizyty, a jej stan zdrowia pogarszał się. Kiedy przyszedł termin wizyty, neurolog wypisał skierowanie na badanie TK i odesłał ją do domu.
 Niestety, stan Marioli coraz bardziej pogarszał się i nie mogła już dłużej czekać na wyznaczony termin badania. Poczuła się na tyle źle, że zadzwoniła do pogotowia ratunkowego. W odpowiedzi usłyszała, że nie mają w tej chwili wolnych karetek i skoro jest osobą dorosłą i wydolną oddechowo, to nie przyjadą.


 Kiedy w końcu została przyjęta do szpitala (czerwiec 2016) na oddział neurologiczny, lekarze podejrzewali stwardnienie rozsiane. W celu potwierdzenia diagnozy Mariola została skierowana do kliniki we Wrocławiu. W tym celu została wypisana ze szpitala, aby samodzielnie pojechać do kliniki. W wyznaczonym terminie w klinice, kazano jej czekać w kolejce na przyjęcie na oddział (trwało to od godziny 7.30 do ok. godz. 17.00). Po przyjęciu i podstawowych badaniach lekarze po około upływie tygodnia czasu lekarze zdecydowali się na biopsję, aby dokładniej zbadać, jaki to rodzaj nowotworu. Mariola przebywała w szpitalu, bez żadnych wyjaśnień lekarzy, w oczekiwaniu na biopsję. Dopiero interwencja jej męża Mariusza i brata Bartosza, spowodowało, że otrzymali dokładniejsze informacje o stanie zdrowia, obawach i podejrzeniach lekarzy.
 Po biopsji, Mariola została wypisana z kliniki i w domu miała czekać na jej wyniki (ok. 2 tygodni)  już wtedy nie mogła samodzielnie funkcjonować, wymagała opieki rodziny. Po 2 tygodniach rodzina Marioli zadzwoniła do kliniki, zostali poinformowani, że jeszcze nie ma wyniku i być może będzie dopiero za kilka dni. Wynik był po kolejnym tygodniu oczekiwań. Trzeba było odebrać go osobiście. Jednocześnie rodzina została poinformowana, że lekarz prowadzący i jego zastępca przebywają na urlopie i muszą na nich poczekać (kolejne 2 tygodnie). W trakcie odbioru wyników, spotkaliśmy ordynatora oddziału na holu szpitalnym. Ordynator nawet nie chciał z nami rozmawiać i z wielką pogardą odczytał te wyniki. Poinformował nas ze to nie jest nic Groznego i że mamy obserwować pacjentkę i czekać na lekarza prowadzącego. Po upływie 2 tygodni, w czasie których Mariola nadal pozostawała bez opieki lekarza, pojechaliśmy znów z Mariolą do kliniki, okazało się że lekarze nadal jest na urlopie. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia Marioli, w klinice (sor) poradzono, aby Mariola przyjechała na ich oddział ratunkowy. Na miejscu zostali poinformowani, że nowotwór nie jest jednak operacyjny, ze względu na umiejscowienie guza i Mariola powinna zostać poddana radioterapii. Została skierowana na oddział onkologiczny. Niestety tam – kolejny okres oczekiwania brak miejsc .

Rodzina była tak zdeterminowana i szukała wszelkiego ratunku w każdym szpitalu w Polsce lecz każdy szpital w którym były okazywana dokumentacja leczenia odsyłała nas z kwitkiem i lekarze z pewnej kliniki stwierdzali już powolny stan agonalny.


 Kiedy 23.11.2016 r. Mariola została zawieziona na oddział onkologiczny, lekarze przeprowadzili badania i nie przyjęli Marioli na oddział, Rodzina usłyszała, że choroba bardzo szybko się rozwija i nie widzą żądnych szans na uratowanie jej życia. Rodzina konsultowała wyniki u innych lekarzy, wszyscy mówili to samo. Mariusz, mąż Marioli zrezygnował z pracy, żeby walczyć o życie żony. Tylko dzięki jego determinacji i silnej woli życia, przy pomocy osiągnięć medycyny i odpowiedniej diety, wyniki krwi Marioli poprawiły się i udało się wywalczyć przyjęcie na oddział onkologiczny w Gdyni. Po serii naświetleń (gdzie lekarze obawiali się że może nie przeżyć pojedynczego), stan zdrowia poprawił się. Mariola ma za sobą też pierwszą dawkę chemioterapii, kolejna planowana na 20.04.2017 – uzależniona jest od wyników krwi, które na chwilę obecną nie są dobre.

(Podziękowania z całego z serca dla szpitala onkologicznego w Gdyni za podciągnięcie Marioli na zdrowiu, gdyż przy przyjęciu jej stan był agonalny

Z poważaniem Barbara Wozniak ).
 Żeby Marioli stan zdrowia nie pogorszył się, potrzebna jest operacja, której chcą się podjąć lekarze z niemieckiej kliniki „Offenbach GmbH [sp.z.o.o.]„. Aby umożliwić Marioli leczenia należy zebrać kwotę 20.000 EURO

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    14.03.2017
    14.03.2017

    Życzę zdrowia :)

    • Barbara Woźniak - awatar

      Barbara Woźniak - Organizator zbiórki

      15.03.2017
      15.03.2017

      Dziękuję w imieniu moim i Marioli

7 zł  z 80 000 zł (Cel)
Wpłaciły 4 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Barbara Woźniak - awatar

Barbara Woźniak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 4

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Tadeusz Nowak - awatar
Tadeusz Nowak
1
Sabina Olszewska - awatar
Sabina Olszewska
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij