Pomoc Dla Soni .

Cześć, Mam na imie Monika i chce pomóc swojemu szczeniakowi Soni. Jechałam sobie ostatnio samochodem z narzeczonym przed nami jechało auto  w pewnym momencie skręciło a za chwilkę wyjechało z piskiem opon zaniepokoiło nas to więc stwierdziliśmy,że to sprawdzimy podjechaliśmy na to miejsce patrzymy a tam siedzi smutna 3 tygoniowa Suczka to powiedzieliśmy sobie,że ją tu nie zostawimy i wzieliśmy ją. Jest z nami bardzo szczęśliwa ale musi jeszcze być na mleku z powodu tego,że jej matki nie ma z nami to musimy jej kupywać specjalne mleko dla szczeniąt które kosztuje 70zł mała puszka bo 150 g która starczna na tydzień.