Zbiórka Ostatnie marzenie staruszkaBenia - zdjęcie główne

Ostatnie marzenie staruszkaBenia

4 125 zł  z 7 781 zł (Cel)
Wpłaciło 55 osób
Katarzyna Pietrzak - awatar

Katarzyna Pietrzak

Organizator zbiórki

edit: Marzenie Beniulka się spełniło dzięki Waszym wielkim Sercom, Beniulek żył i odszedł kochany, zadbany, szczęśliwy, pozostawiając ogromny ból i tęsknotę, pozostaje nam do spłacenia ostatnia faktura, jeśli możesz, pomóż nam pomagać <3

...Mogę sobie tylko wyobrażać, widząc jak idealny jesteś, jaka była Twoja mama, która, opiekując się Tobą tak krótko, nauczyła Cię komunikacji i łagodności dla świata, na całe życie, życie tak trudne. Na szczęście Ciebie, mój Beniulku, nie muszę sobie wyobrażać, jesteś prawdziwy, Twoja wspaniała osobowość, tak pogodna, cierpliwa, wdzięczna i wyrozumiała, ale i mająca własne zdanie. jest prawdziwa i każdy, kto Cię poznał jest nią zadziwiony, tak jak Twoją czułością i poczuciem humoru. Podziwiam Twoją pogodę ducha w każdej sytuacji, wytrwałość i godność, spokój i miłość do świata, mimo całego zadanego zła. Zła i krzywd zadawanych Ci z premedytacją latami, całe życie. 

Zdążyłam dopiero w ostatniej chwili, dopiero w starości, chorobie i beznadziei wydostać Cię, a Ty uczyłeś się normalnego, domowego życia po raz pierwszy, zawsze ciekawy i radosny jak dziecko i taki pozostałeś. Wywalczyłeś życie i wygrałeś z chorobą wbrew wszystkiemu, zawsze pocieszając innych spotykanych pacjentów. 

<3 Twój niezwykły dar spowodował, że każdy pies mógł poczuć się przy Tobie komfortowo i bezpiecznie, maleńki czy dorosły, lękowy czy niepewny, a nawet każdy kot - przy Tobie - oazie spokoju i delikatności, stawał się spokojny i zaopiekowany. 

Tylu wspaniałych ludzi spotkałeś w Internecie, którzy dostrzegli w Tobie to samo co ja i Janette i pomogli Ci przeżyć piękną i dobrą starość, spełnić Twoje ostatnie marzenie. 

Rokowania najpierw były bardzo ostrożne, a po operacji ratującej życie tylko 2-3 miesiące, ale Ty walczyłeś i zostałeś, aby nacieszyć się najdrobniejszą rzeczą, promyczkiem słońca, trawką, przytulaniem, każdym spojrzeniem i miękkim posłankiem, wszystko Cię radowało. 

<3

Wygrałeś tyle razy życie, choć za każdym razem były na to nikłe szanse, a Twoje nerki nie powinny działać, ale działały i sześć razy wygrałeś, wróciłeś i zwyczajnie się cieszyłeś, bawiłeś i rozrabiałeś. Tym razem nie mogłeś wrócić, tym razem, mimo ciężkiej walki, nie było szans, nerki nie były już w stanie zadziałać i zatruły Cię, walczyliśmy tak ciężko, tak długo aż nie było czym i nie było odwrotu. Ale Ty Beniulku to dobrze wiedziałeś i spokojny, pogodny, odważnie, jak zawsze, zdążyłeś przekazać całą swoją miłość z tą wyjątkową wdzięcznością właściwą tylko Tobie, zdążyłeś się pożegnać. Wspomnieliśmy razem każdego, kto Ci pomógł i obiecałam, że przekażę to tutaj Twoim wspaniałym i kochanym ludziom, którzy Ciebie w tej podróży tak wspierali, choć nadal tak trudno mi pisać, złapać oddech…. Przeżyłeś 14 miesięcy (a nie 2-3) i to był najwspanialszy czas, który wykorzystałeś w pełni by wynagrodzić 14 lat koszmaru, czas wart każdego dnia i godziny.

To, że właśnie mnie wybrałeś aby mi w pełni zaufać i zbudować głęboką relację jest dla mnie największym zaszczytem i najpiękniejszą nagrodą, dziękuję Beniulku moje Serduszko. Jesteś uosobieniem odpowiedzi na pytanie dlaczego warto ratować i adoptować staruszki.

Tyle sobie powiedzieliśmy, tyle się od siebie nauczyliśmy a i tak żadne słowa nie potrafią oddać ogromu miłości, wdzięczności, radości, dobra i spokoju, jakim zawsze będziesz. Ani smutku i tęsknoty, nasz i mój Kochany MisioWilku

Moje serce krwawi i nie umiem jeszcze opisać tego wszystkiego tak, jak bym chciała, dlatego piszę krótko, wybaczcie Kochani. Beniulek odszedł po długiej walce 14 maja po 14 miesiącach normalnego życia, jego rokowania po uratowaniu to były 2-3 miesiące - dzięki Wam zrealizował swoje marzenie aby za każdy rok z 14 lat koszmaru chociaż przez 1 miesiąc pobyć w domu, któremu skradł serce i którego ludzka i psia część jest w żałobie. 

Dziękuję Wam Wszystkim Kochani, dzięki Wam świat jest lepszy, piękniejszy i istnieje człowieczeństwo. Nie sposób każdego wymienić a i nie każdy chce być wymieniony oficjalnie, ale o każdym bardzo dobrze pamiętamy zawsze bo wielkie serce jest najpiękniejsze i naprawia świat 


Dziękuję Kochani z całego serca, pokazujecie, że warto ratować i walczyć nawet gdy jest okropnie trudno Jeśli możecie zrobić coś co upamiętni Beniulka to pomyślcie jeśli nie teraz to kiedyś o daniu domku albo chociaż dt pieskowi staruszkowi, najcudowniejszej miłości, jakiej można doświadczyć <3

edit: 7.05.: Kochani, nie smućcie się gdy już odejdę, moje ostatnie miesiące są takie piękne, walczę i będę walczyć do końca, nie poddam się - jak zwykle, ale boję się, że niewiele już przede mną. Moje ciało mnie od 2 dni zawodzi, dlatego będę musiał żegnać się z Wami powolutku, krok po kroczku, bo chcę byście wiedzieli, że jestem szczęśliwy dzięki Wam zyskałem życie, na które nie miałem szans. Bardzo potrzebuję teraz wsparcia, niestety moja walka jest bardzo droga Pomożecie mi ten ostatni raz? 

-------------

Pomożesz mi spełnić moje ostatnie marzenie? 

Cierpienia się nie boję, to było całe moje życie do niedawna gdy zaznałem dobra i opieki. Wiem że niedługo odejdę i się nie smucę, tylko cieszę każdym dniem, o każdy walczę, każdy cenię i za każdy jestem wdzięczny. Obiecałem, że za każdy 1 rok z ponad 13 lat cierpień i koszmaru będę szczęśliwy choć 1 miesiąc w domu, czyli 14 miesięcy, bardzo ambitnie na mój ciężki stan nerek i serca (a dawali mi 2-3 miesiące). To już 11. miesiąc i teraz nie jest łatwo. Leczenie nerek, nadciśnienia i serca jest trudne i drogie, pomożesz mi? Ja bardzo chcę żyć i walczę, cieszę się każdą chwilą mojej pięknej starości jak szczeniaczek, staruszek Benio.

Ratunek nie kończy się na wydostaniu psa z koszmaru, on się dopiero tam zaczyna. Beni miał koszmarne życie, wpędzono go w ciężką chorobę i dopiero na starość został wyratowany aby spędzić ją z innymi staruszkami w cieple. Ma daleko posuniętą niewydolność nerek, wysokie nadciśnienie, chore serce, anemię, artretyzm, udało się zwalczyć nowotwór, musiał także mieć wyciętą śledzionę z guzem. Na skutek pobić ma nie tylko problemy z kręgosłupem, ale również stracił słuch po urazie głowy. Jednak on jest wdzięczny i tak bardzo się cieszy każdą chwilą, to puchata miniaturka niedźwiadka, która kocha cały świat i wierzy w dobro. Nie pozwólmy mu cierpieć! Jedyna nadzieja w leczeniu aby chociaż jego starość była dobra... tyle ile jej zostało czyli niewiele... dziękujemy za każdy dzień.

Beniulek o sobie:

Cierpiałem ponad 13 lat, byłem nieraz pobity i marzłem na łańcuchu, dopiero jako staruszek znalazłem dom tymczasowy i miłość, dokuczają mi zwyrodnienia i zaawansowany artretyzm, bardzo bolą mnie kręgosłup i stawy, dlatego jestem taki krzywy. Tuptam wolniutko, z wielkim trudem odrywam od ziemi przednie łapki a tylne się ociągają - bo łapki nie chcą iść a ja bardzo chcę! Kiedy było ciepło chodziłem łatwiej  bo kocham spacerki, nigdy ich nie miałem. Przy moich chorobach przyjmuję na co dzień mnóstwo leków, najważniejsze to Benakor, Karsivan, RenalVet, AcidBalance, Adipine, Aranesp, Fortiflora, Librela, żelazo, kroplówki co 2 dzień. 

Przy niewydolności nerek mogę przyjąć tylko jedyny pomagający na artretyzm zastrzyk Librela i on bardzo uśmierza ból mogę chodzić, ale to 320 zł miesięcznie). Pomagają mi także masaże i ćwiczenia. Regularnie co najmniej 4 razy w miesiącu jeżdzę na badania i dostosowanie leków, tylko dzięki temu moje serce i nerki działają i żyję. Zaprzyjaźniłem się z tyloma pieskami i kotkami oraz wspaniałymi ludźmi - nawet przez Internet. Dzięki takim ludziom jak Ty żyję, cieszę się i bawię po raz pierwszy i jestem szczęśliwym dziadeczkiem. Bardzo proszę, pomóż mi jeszcze chwilę cieszyć się starością światem i domem, Beni


F A K T U R Y



Aktualizacje


  • Katarzyna Pietrzak - awatar

    Katarzyna Pietrzak

    30.06.2022
    30.06.2022

    Kochani, ostatnia aktualizacja i podsumowanie jest w opisie zbiórki. Pomogliście Beniulkowi godnie i szczęśliwie żyć, nie ma słów by za to dziękować, za każdy jego dzień, którym potrafił się cieszyć jak dziecko.
    Wszystkie faktury z lecznic są tu uzupełnione. Jeżeli ktoś zechciałbby i mógł pomóc w ich uzupełnieniu i dalszym pomaganiu to będziemy ogromnie wdzięczni. Bez Was Beniulek miałby tylko straszne życie i śmierć w cierpieniu i samotności.
    Jeśli potrzebujesz/znasz bezdomniaka, który potrzebuje leków/kroplówek, napisz wiadomość.
    Dziękujemy z całego serca za podarowanie mu pięknego życia bez cierpienia, bez Ciebie właśnie nie byłoby to możliwe. Świat Beniulka uratowany <3

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Piotr - awatar

    Piotr

    08.05.2022
    08.05.2022

    Trzymaj się Beni!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    07.05.2022
    07.05.2022

    MOJE MALEŃSTWO UMIERA BO NIE MAM ZA CO GO LECZYĆ. NIE MAM ANI GROSZA NA LECZENIE, A BEZ NIEGO UMRZE. PROSZĘ PAŃSTWA O LITOŚĆ NAD NAMI. NIE CHCE ŻEGNAĆ SIĘ Z MOIM FUTRZASTYM PRZYJACIELEM. BŁAGAM O KAŻDY GROSZ, DLA NAS TO NAPRAWDĘ DUŻO. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera

  • Anna - awatar

    Anna

    01.02.2022
    01.02.2022

    Trzymaj się Beni!

4 125 zł  z 7 781 zł (Cel)
Wpłaciło 55 osób
Katarzyna Pietrzak - awatar

Katarzyna Pietrzak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 55

Dagmara Dziak - awatar
Dagmara Dziak
20
Krystyna Mastela - awatar
Krystyna Mastela
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Justyna - awatar
Justyna
20
Krystyna Mastela - awatar
Krystyna Mastela
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Magdalena - awatar
Magdalena
50
Krystyna Mastela - awatar
Krystyna Mastela
100
Joanna Michalak - awatar
Joanna Michalak
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij