Zrzutka na Złamanie Otwarte, Martwica Kości - Cztery ŁAPY - Namysłowskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom

Złamanie otwarte, martwica kości

1 090 zł z 880 zł (Cel)

Wpłaciło 16 osób

Tosia to oswojona, bura, młodziutka koteczka, która z „pomocą człowieka” wygląda jak wygląda. ZŁAMANIE OTWARTE TYLNEJ ŁAPKI, do tego jakaś sącząca się ropa z krwią i brzydki zapach !!! Nie zapomnijmy wspomnieć o masie kleszczy i pcheł, które żywią się Jej wątłym ciałkiem. Nie wiemy co stało się naprawdę, ale na pierwszy rzut oka widać, że rana nie jest świeża i nie wygląda na wypadek komunikacyjny czy bójkę zwierzęcą. Niunia przyszła po pomoc we właściwe miejsce, we właściwym czasie. Tam czekały na Nią anioły w ludzkiej skórze. Nie odwrócili się, bo widok prawie całej kości na wierzchu wyglądał okropnie. Nie było problemów, by kocie złapać, ponieważ sama tuliła się człowieka, mimo wyrządzonej z ludzkiej ręki krzywdy. Kocia otrzymała natychmiastową pomoc weterynaryjną, z lekami przeciwbólowymi na czele.

Następnego dnia wizyta w gabinecie, by na spokojnie dokonać oceny stanu tylnej nóżki. Koteczka ma niecały rok, więc jest młodziutka, a ktoś może chciał się pozbyć Jej przy pierwszej rujce, bo po co komu kociaki, a sterylizacja to zło. Niestety nasze obawy dotyczące łapki się potwierdziły – MARTWICA KOŚCI. Jedyne wyjście – AMPUTACJA. Najgorsze jest to, że musiała z nią chodzić wcześniej ok. miesiąca (3-4 tygodnie). Wyobrażacie sobie ten BÓL ? My na samo patrzenie aż zagryzamy zęby… Biedna koteczka. Jakby tego było mało – pasożyty zewnętrzne, tzw. pasażerowie na gapę, z którymi walka się rozpoczęła. Pchły, kleszcze... Biedna, ile musiała się tułać, niewyobrażalne.

Są też ZŁE wiadomości. Łapki póki co nie można amputować, bo toczy się ROPNY STAN ZAPALNY i przy AMPUTACJI można niestety rozsiać ropę i byłoby więcej szkody jak pożytku. W chwili obecnej kocia przyjmuje antybiotyk i za tydzień, na wizycie kontrolnej lekarz oceni stan rany i podejmie decyzję o terminie amputacji nóżki. Gdyby nie martwica kości to jeszcze byłaby szansa, że łapka zostanie uratowana, jednak zbyt późno Pan Dawid stanął na Jej drodze.

Tosia wtula się w swojego wybawcę, to jest niesamowite jak wdzięczna jest za pomoc, za okazanie zainteresowania. Nie da się tego opisać słowami. Bardzo dziękujemy również Panu Dawidowi i jego mamie Pani Joli, całej rodzinie 😊 za podarowanie Domu Tymczasowego na czas leczenia i rekonwalescencji. Kawałek podłogi, dach nad głową – to dla nas i dla zwierząt w potrzebie jest naprawdę NIEOCENIONĄ POMOCĄ ! Nawet nie potrzebowali od nas klatki kennelowej czy karmy, bo wszystko zapewnią koci we własnym zakresie. Dziękujemy ogromnie!

Amputacja tylnej łapki będzie do uda, ponad stawem kolanowym. Podudzie nie jest do ocenia, więc mniej więcej w połowie uda nóżka zostanie ucięta, ponieważ trzeba to zrobić z odpowiednim marginesem.

Taka młodziutka i już tyle przeszła, a do tego amputacja, przy okazji której chcielibyśmy dokonać zabiegu STERYLIZACJI.

Z Naszej strony nie było chwili zawahania. Wychodzimy z założenia, że jeżeli są jakiekolwiek SZANSE NA POPRAWĘ, na normalne życie, na RATOWANIE to WALCZYMY ! Wiemy, że też taką decyzję podjąłby każdy z Was.

Wszystkie nasze działania wiążą się z KOSZTAMI, ale musimy POMÓC Tosi. Już wygrała nowe życie, więc musimy pozwolić Jej normalnie żyć!

Na dzień dzisiejszy już ZNAMY koszt operacji i wizyt kontrolnych, a w tym także zabieg STERYLIZACJI. Zatem SZYKUJEMY się na KWOTĘ ok. 800zł + 80zł (koszty za prowadzenie zbiórki). WIERZYMY, że pomożecie!

Prosimy o pomoc, bo bez Was nie uda Nam się ZEBRAĆ magicznej KWOTY na POMOC małej Tosi.

Każda pomoc będzie pomocą w ratowaniu Jej życia i szansą na NOWE. Wiemy, że są wśród Nas WSPANIALI ludzie, tacy jak Wy. Każdy grosz ma sens, każde UDOSTĘPNIENIE zbiórki.

WIERZYMY w ludzi o WIELKICH sercach, w to, że się UDA! Pragniemy zobaczyć jak SAMA podnosi ogonek i dumnie kroczy po własnych włościach, SWOBODNIE i w pełni SIŁ. Mamy NADZIEJĘ, że wtedy Sama będzie mogła Wam PODZIĘKOWAĆ, za WSPARCIE, za nowe ŻYCIE. Wam wszystkim, którzy Jej POMOGLI.

Wystawiono FV na kwotę 800zł:

Aktualizacje

Cztery ŁAPY - Namysłowskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom

13.10.2021

5.10: Tosia po ściągnięciu szwów ma się bardzo dobrze! Jest normalnym, zdrowym kotem z ADHD ;-) Koci rezydent w Domu Tymczasowym nie zakochał się w Tosi, ale relacje są o niebo lepsze niż na samym początku. Nadal oboje są ostrożni, ale nie ustępują się na krok, jednak dystans zachowują. Zdarza się, że "pacają się" przez klatkę kennelową, co wygląda bardzo zabawnie. Krzywdy sobie nie robią, żeby ktoś myślał inaczej, absolutnie! Z psem natomiast kontakt ma bardzo dobry, stosunki są pokojowe. Tosia już biega, skacze, nie robi sobie nic z braku jednej łapki. Wpada jak tornado na parapet, wskakuje i zeskakuje bez najmniejszych problemów z niskich obiektów/przedmiotów typu łóżko. Paradoksalnie, gdy idzie powoli to wygląda nieco pokracznie i niezgrabnie, ale sprint to zdecydowanie nadaje się na wygranie mistrzostw świata! Jak powiedział ostatnio Pan Dawid z Domu Tymczasowego - "Dziewczynka jest gotowa na swoją przyszłość. Dostała drugą szansę i oby nikt Jej nie stanął na drodze."

Zdjęcie aktualizacji 76 057

Złamanie otwarte, martwica kości

Cztery ŁAPY - Namysłowskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom

Aktualizacje

Cztery ŁAPY - Namysłowskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom

Cztery ŁAPY - Namysłowskie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom

Wpłaty: 16

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na