Witajcie:)
Pozwólcie że pokaże wam fragment mojego życia w nadziei, że zmienicie coś w swoim i zaczniecie szczęśliwie żyć. Jak byłem małym chłopcem to ojciec mówił, że w życiu wszystko zależy od nas, od naszego zaangażowania i własnej pracy. Więc dorastałem w błogiej nieświadomości problemów. Aż pewnego razu stało się coś złego. Musiałem bardzo poznać smak ciężkiej choroby aby przekonać się, że wcale nie jest tak jak mi ojciec mówił-pięknie i kolorowo.
Jest bardzo ciężko.
Bakteria, która zagościła we mnie skutecznie utrudnia mi życie i po prostu egzystencję. Obłęd w głowie spowodowany bakterią oddala mnie od moich marzeń. Powoduje myśli samobójcze non stop, ciężkie chodzenie, bóle, problemy z koncentracją...ze wszystkim.
Jestem facetem, który dba o rodzinę, ale jak mam to zrobić skoro NFZ nie pokrywa kosztów leczenia, a choroba non stop daje o sobie znać i...blokuje chęci do życia. Moje zmysły, o które wciąż muszę walczyć powoli wyłączają mnie z funkcjonowania. W chwili obecnej zażywam antybiotyki i mam wielką nadzieję, że w końcu pomogą a ja odzyskam swoje życie.
Jedynym moim marzeniem jest odzyskać siebie i zacząć żyć jak każdy normalny człowiek! Pomóż mi w tej walce i proszę pomóż mi odzyskać siebie! Pozdrawiam serdecznie i wiem że z wami odniose sukces i pokonam to dziadostwo!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!