Pomoc dla Dżedaja z Ukrainy

#Dżedaj #pomagamy #kupkalendarzpomóżwyleczyćpsa

Wielu z Was już pewnie wie, ale może niektórzy jeszcze nie, że ponad dwa tygodnie temu do naszej Rodziny dołączył Dżedaj - 6-letni owczarek niemiecki,  który przejechał 1200km z Ukrainy. 🥰🇺🇦 Przyjechał transportem zorganizowanym przez cudowną Olę, która pomaga w tym trudnym czasie zwierzętom i Ich właścicielom na Ukrainie, a przywiózł Go do nas przesympatyczny  Pan swoim prywatnym autem, także nie lada wyzwaniem była ta "operacja".

My też, po cichutku włączyliśmy się w tę pomoc i przyjęliśmy tego oto kawalera do naszego gospodarstwa 🙃🙂🐺

Kilka dni trwało, zanim ktoś odważył się do Niego wejść, ale dzięki temu, że jest u nas, do Polski udało się ściągnąć Jego 74-letniego Pana, który jest od tygodnia w Jeleniej Górze.

Właściciel Dżedaja i Jego córka mieszkają obecnie w mieście i nie ma żadnej możliwości, żeby był z Nimi, ponieważ właściciel mieszkania nie wyraża na to zgody. Dżedaj przyjechał z kotem, jednak wiadomo, z kotem mniej zachodu 😉😉

Zdecydowaliśmy się pomóc bez zastanowienia, jednak przyjazd Dżedaja wiąże się też z opieką nad Nim, która, jak się okazało, wymaga trochę większych nakładów finansowych niż budowa kojca (choć to też niemały wydatek) i pełna micha.

Dżedaj był wczoraj na pierwszej wizycie w najlepszej Przychodni w mieście Przychodnia Weterynaryjna Zwierzak , miał robione wyniki krwi (czeka Go jeszcze profil tarczycowy), został wykastrowany, zachipowany, miał badane uszy i skórę, natomiast kilka dni wcześniej został odrobaczony.

Pies jest w ogólnie dobrej kondycji, jednak stan Jego uszu i skóry jest fatalny 😔 W uszach ma liczne nadżerki, które spowodowane są zapaleniem wywołanym przez bakterie, a także ropne wysięki. Ma także chorą skórę, co sprawia, że odczuwa duży dyskomfort.

Nie ma takiej możliwości, żeby Dżedaj dał sobie dwa razy dziennie wyczyścić uszy i podać lekarstwa, jednak można Mu podać leki,  które mogą pomóc w leczeniu. Musimy też wprowadzić antybiotykoterapię, dzięki której wyleczymy Jego skórę. Jednak koszt tych zabiegów to ok. 850,00. Sami nie jesteśmy w stanie tego opłacić, a jak wiadomo, Jego właściciel z Rodziną, choć ogromnie zaangażowani w pomoc przy Nim, też mają teraz mnóstwo wydatków, żeby jakoś odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Jeśli ktoś chciałby nas wesprzeć w pomocy Dżedajowi, wpadliśmy na pomysł sprzedaży naszych kalendarzy, jako cegiełek (minimalna cena to 30,00). Cały dochód z tej sprzedaży przeznaczamy na Dżedaja ♥️♥️ W związku z tym, że wiele osób pyta o możliwość przesłania pieniążków dla Dżedaja, zakładamy zbiórkę, która będzie także dla nas dużym ułatwieniem 🙂🤗

Jeśli zaczęliśmy leczenie, chcemy pomóc do końca, a nie chcemy, żeby powstrzymały nas koszty, a pies cierpiał.  😔

Chcemy też ogromnie podziękować wszystkim, którzy już kupili nasze kalendarze i dorzucili swoją cegiełkę. Dzięki Wam mogliśmy opłacić wczoraj fakturę za opisane wyżej usługi ♥️♥️ Dziękujemy też naszemu Aniołkowi, który już drugi raz okazał przeogromne serce dla naszego podopiecznego (kto śledzi nasze działania na pewno pamięta kopertę z pieniążkami na leczenie Peruna). Jedna z naszych amazonek z wielkim sercem podzieliła się swoimi oszczędnościami i tak naprawdę, w dużej mierze, dzięki Niej, mogliśmy pomóc naszemu podopiecznemu, wioząc Go na najbardziej pilne zabiegi.

Dziękujemy ♥️♥️