aby Masza mogła znów biegać

aby Masza mogła znów biegać ...

Masza to młody owczarek niemiecki, nie ma jeszcze trzech lat. Jest bardzo energiczna i uwielbia spacery, a zwłaszcza takie, podczas których może do woli biegać. Jej ulubioną aktywnością jest aportowanie piłeczki.  

Trafiła do nas jak miała pół roczku. Kupiliśmy ją w hodowli, która jak później się okazało była raczej pseudohodowlą ;/  

W marcu 2020 roku zauważyłam, że Masza zaczyna utykać na tylną łapkę, po kilku dniach nie była to jedna, lecz już obie łapki. Udaliśmy się więc, do naszej Pani weterynarz, która wykonała zdjęcie RTG i zasugerowała, że jest to spowodowane dysplazją. Zaniepokoił ją również płyn w kolanie. Za jej namową udaliśmy się do kliniki weterynaryjnej, gdzie przyjął nas lekarz weterynarii specjalizujący się w chirurgii i ortopedii.  Niestety za wiele się nie dowiedzieliśmy, podał nam te same informacje co nasza Pani weterynarz. Owszem potwierdził dysplazję, jednak nie znał przyczyny powstawania płynu w kolanie.  Został przepisany nam preparat z glukozaminą, lecz poprawa nie trwała zbyt długo. Postanowiliśmy, że udamy się do jeszcze jednego specjalisty, o którym przeczytaliśmy w Internecie same dobre informacje.  

Wczoraj tj. 11 maja mieliśmy pierwszą wizytę u doktora Martina Nowaka, który powiedział, że biodra Maszy to katastrofa, jednak to nie była jedyna smutna wiadomość. Okazało się, że płyn w kolanie pojawia się ponieważ jest zerwane więzadło ;(  

Ze względu na to, że sytuacja w kolanie może się każdego dnia pogorszyć postanowiliśmy działać jak najszybciej i zapisaliśmy Maszkę w pierwszej kolejności na zabieg, który naprawi jej kolano.  

Koszt takiego zabiegu to ok 3500 – 3700 zł. Nie są to niestety małe pieniądze. Następnym krokiem będzie operacja bioder, która kosztować będzie ok 9300 zł. Operację trzeba przeprowadzić w Czechach. Do tego wizyty kontrolne,
leki itp. …  

Masza nie może już biegać ani swobodnie skakać podczas zabawy jak kiedyś, co znacznie zmniejsza jakość życia młodego psa, który musi dać upust swojej energii. Z roku na rok będzie coraz gorzej, za kilka lat Maszka być może nie będzie już w stanie chodzić czy wstawać. Każdy krok będzie sprawiać jej coraz większy ból. 

Maszka to nie jest dla nas zwykły pies, to członek naszej rodziny. Niestety nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów leczenia, co jest niesamowicie przykre, kiedy właśnie trzeba ratować rodzinę. 

Prosimy o pomoc, żeby nasza kochana Maszka mogła znowu biegać i cieszyć się życiem, tak jak do tej pory. Za każdy datek zarówno Masza jak i my będziemy ogromnie wdzięczni. 

Maszka to Honorowy Krwiodawca. Pomaga innym pieskom a teraz ona sama potrzebuje pomocy. 

Za uzbieraną kwotę chcemy opłacić Maszce oba zabiegi, zarówno ten naprawiający kolano jak i biodra.