Na życie - po prostu

Witam serdecznie,

Mam na imię Marcin mam 35 lat miesiąc temu straciłem pracę w której pracowałem 9 lat. Od 7 zaś leczę się na depresję oraz zaburzenia adaptacyjne. Straciłem pracę ponieważ firma w której byłem zatrudniony nie była na tyle cierpliwa by wierzyć w proces mojego leczenia. Co mam na myśli ? Byłem na terapii, byłem w szpitalu leczę się i dążę do tego by być zdrowym człowiekiem. Zbiórkę stworzyłem ponieważ po prostu nie mam pieniędzy. Jestem zupełnie sam, moja mama nie żyje, mój ojciec jest alkoholikiem i nie mam z nim kontaktu moje rodzeństwo jest poza granicami kraju. Płacę alimenty oraz kredyty w które się zapuściłem. Nie liczę na dużo, nie mam po prostu pieniędzy na podstawowe rzeczy jak jedzenie oraz leki. Jestem glutenozalezny oraz leczę się na cukrzycę typu 2, więc jest mi trudniej z jedzeniem, a leki kosztują sporo pieniędzy. Szukam pracy intensywnie ale coraz trudniej nie dostawać ataków paniki na sama myśl. Wiem że bez zdjęć może być to próba oszustwa, ale wszelkie zdjęcia mogę wysłać prywatnie. Doskonale wiem że nie jestem jedynym który ma problemy, ale może znajda się osoby które były w podobnej sytuacji. Za wszelka pomoc dziękuję z całego serca. Kwota celu zbiórki jest tak wysoka bo nie wiedziałem co ustawić, jak tylko znajdę stabilna pracę zamknę zbiórkę ponieważ nie chce by to wyglądało że żeruje na kimś, od 16 roku życia staram się żyć samodzielnie więc prośba o pomoc dla mnie jest ostatecznym wyjściem by nie wylądować na ulicy.

Zapraszam do kontaktu [email protected]