Dzień dobry
Piszę do Was dobrzy ludzie, ponieważ znalazłem się w dramatycznej sytuacji życiowej. Od lat zmagam się z depresją. Po ciągu traumatycznych przeżyć od marca 2021 r., choroba ojca, konieczność zmiany pracy, Covid, ponowna zmiana pracy, drugi raz Covid, zmiana pracy, wypadek partnerki, operacja, rehabilitacja, doprowadziły mój organizm do tego, że w sierpniu zeszłego roku nie wstałem. Dzięki determinacji i silnej woli mojej partnerki udało znaleźć się specjalistę który mnie zdiagnozował. Depresja. Doszło do zmian biochemicznych w organizmie powodując objawy psychosomatyczne. Dobieranie leków, leczenie, terapie itd. Od marca tego roku wróciłem do pracy próbując nadrobić czas. Niestety los ma coś przeciwko. W połowie lipca u mojej partnerki zdiagnozowano raka. Trwa walka o jej życie a u mnie powróciły demony. chce zawalczyć o nią, o siebie, o nas. Podstawowy problem, to brak pieniędzy, długi, bieżące zobowiązania, leki zabiegi, terapie, wizyty u specjalistów. Wszystko kosztuje a nie mamy czasu.
Proszę o światełko w tunelu. Jest smutek, zmartwienia, ciemność.
Niestety zmarła na moich rękach.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!