Mam na imię Monika Bepierszcz Przez lata nie wiedziałam co to ból głowy.Kolezanki z pracy zawsze mówiły że ci fajnie że cię głowa nie boli. W piątek miałam druga zmianę i dziewczyny zauważyły że mimika twarzy mi się zmieniła ale myślały że tak poprostu robię.Wrociłam do domu i zaczęła mi pulsować głowa więc położyłam się spać.Rano wstałam 21 grudnia bo chciałam zakupy zrobić przed pracą.Niestety nie dojechałam do pracy.Poczulam przy kasie jak mi się robi ciepło i cała strona jest inna. Operacja się udała ale potrzebna rehabilitacjia.Jestem w ośrodku w Konstancinie.Potrzebe są środki na leczenie po ośrodku na przyrządy do dalszej rehabilitacji.
Proszę o wsparcie chcę jak najszybciej wrócić do rodziny męża i dzieci.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Niestety na cały sprzęt do domu mi nie starczy.Caly miesiąc muszę czekać aż przyjdzie rehabilitantka do domu. Przydadzą mi się przyrządy do domu. Ćwiczę w domu zwykłe ćwiczenia.Wiem że dzieci inne które są chore są w gorzej sytuacji niż ja. Ale ja tam dużo ćwiczyłam dawałam z siebie wszystko Proszę chociaż o połowę żebym mogła kupić sprzęt.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
