Koteczka nie jest jeszcze pod nasza opieką, ale to wszystko zależy od Was. Kotka została złapana na zabieg sterylizacji przez osobę, która bardzo starała się jej pomóc i jako jedyna na całej wsi zaczęła kotke dokarmiać. Długo nie można było kotki złapać, bo była bardzo nieufna. Pani która chciala jej pomóc trafiła na naszą stronę i pożyczyła klatki łapki. Kotke udało się zapłać i zostawić na zabieg sterylizacja. Niestety nie udało się bo kota zaraz urodziła. Nie miała nic brzuszka i nawet nie zdążyli jej zbadać w gabinecie.
Ja kotki nie widziałam na oczy i tak jak mówię nie jest jeszcze pod nasza opieką, ale jestem gotowa jej pomóc, bo zawsze trzymam miejsce w sezonie na taką sytuację jak ta.
Pani która chciala pomóc była by zmuszona wypuścić mamę i maluszki, bo nie może ich zabrać a do tego jeszcze się wyprowadza w miejscu którym mieszka. Kotki nawet bym nie miała kto karmić. Uspienie miotu też nie wchodzi w grę.
Ja mogę pomóc, ale chwilowo mama i maluszki muszą zostać w przychodni a to są koszta. Mamy mały remont w kociarni i nie jest to najlepszy pomysły je teraz brać.
Zaznaczam że ani osoba, która szuka pomocy dla nich, ani ja nie uśpimy maluszków.
Proszę o pomoc bym mogła im pomóc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
AgaKa
Trzymam kciuki o lepsze jutro za całą kocią rodzinkę . 😘😘
Ewelina
Kociusie, rośnijcie zdrowe i duże :3 Robi Pani super robotę! :D