Anna Marjańska
Moi kochani ❤️
Bardzo dziękuję za dotychczasowe wpłaty. Pieniądze, które do tej pory zebrałam ( a zbiórka trwa od listopada), przeznaczyłam na zapłatę za ogrzewanie, na rozliczenie zużycia gazu, lekarstwa, okulary i na przeżycie.
W tej chwili brakuje mi na raty dla wierzycieli i na spłatę zaległości czynszowych.
Popełniłam kiedyś błąd. Uwierzyłam w dobre intencje ludzi, którzy mnie oszukali. Pomogłam, narażając się na kłopoty, pożyczyłam pieniądze dla kogoś. Miałam mieć zwrócone w krótkim czasie. Tak się nie stało. Zostałam z długami, windykacja, komornikiem i rachunkami za mieszkanie. Oprócz tego przez kilka lat utrzymywałam z emerytury 3 osoby.
Na ile mogę, staram się rozwiązać swoje problemy i wyjść na prostą. Wystąpiłam o restrukturyzację pożyczki w banku, staram się o dodatek mieszkaniowy. Zawieram ugody z wierzycielami. Jednak emerytura nie jest z gumy. Co mogę to spłacą , ale na czynsz mi nie starcza. Duża część emerytury potrąca mi komornik.
Nie mam tego zadłużenia aż tak dużo, jakieś 13 tysięcy. Dla mnie to jednak kwota nie do spłacenia.
Zostało mi może 10 lat życia. Mgnienie. Moim jedynym marzeniem jest przeżyć jeszcze choć rok taki spokojny, radosny, bez myślenia co będzie jutro, z której strony otrzymam cios. Co będę jadła i gdzie mieszkała.
Jestem już za stara, żeby powiedzieć- za kilka lat to minie, przetrwam a potem będę żyła pełnią życia. Może mi braknąć czasu.
A K-S
Aniu. "Niewiele Ci mogę dać". Bądź silna. Oby los stał się łaskawszy.
Anonimowy Darczyńca
Spokojnych Świąt ☺️
Bart
Spokojnych świąt 😊