Wyniszczona klacz prosi o życie

Kochani ! 

Sprawa życia lub śmierci !

 My , Stowarzyszenie “ Folwark Trupel “

Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla 12 letniej , zaniedbanej klaczy z ROA - klacz została przez przypadek wypatrzona u handlarza przy wykupie innej - jest jedynie zadatkowana bo nikt nie przewidział wykupu 2 koni …

Stan kiepski ale ogromną wolą życia w tej dziewczynie nadal jest - pomóżmy jej dalej żyć !

Jeśli się uda ją uratować ma zapewnione dożywotnie miejsce dla koni z ROA , w stadzie , z pełnym dobrostanem psychicznym i fizycznym na który zasługuje - opieka weterynarza , codzienna opieka technika weterynarii , życie na łąkach , w stajni wolnowybiegowej .

W ostatnim czasie ratowałam zwierzęta w swoim zakresie - wiem jakie są czasy , wiem ile jest potrzebujących zwierząt - ale tutaj nie udźwignę bez Was …

Na co zbieramy :

Na wykup - jest tylko zadatkowana - całość 3500 zł

Transport - ponad 500 km do miejsca gdzie dożywotnio będzie mogą żyć tak jak na to zasługuje 

Pełną diagnostykę i tą pierwszą opiekę weterynaryjną - mamy kontakt z bardzo dobrą , empatyczną i przystępną cenowo weterynarz 

Co będzie mieć :

Dożywotnie utrzymanie w miejscu z innymi końmi , na łąkach , w stajni wolnowybiegowej 

Kochani !

Klacz z raną, bardzo osłabiona , z wrośniętym opatrunkiem , rodząca wiele źrebiąt po których nie ma śladów w papierach -  bardzo chce żyć - a ja Was bardzo proszę o pomoc finansową dla niej bo bez tego nie będę mogła jej pomóc