Jackie Kisakye to młoda, energiczna dziewczyna o wielkim sercu, pełnym miłosci do dzieci. Razem z pastorem Johnem Akizą, prowadzą w Ugandzie sierociniec, do którego przygarniają dzieci porzucane przez rodziców. Czas pandemii to dla Jackie niesamowite wyzwanie. Zamknięcie szkół w Ugandzie to dla Jackie i jej dzieci utrata źródła utrzymania. Była nim szkoła prowadzona przy sierocińcu. Każdy dzień stał się dla nich dniem walki o przeżycie, w którym nieustannie towarzyszy im lęk i poczucie bezradności. Tam, w Ugandzie nie ma dobrodziejstw w postaci pomocy społecznej, czy jakiegokolwiek innego wsparcia z zewnątrz. Tam, w Ugandzie każdy jest zdany na siebie. Nie ma tam współpracy, współczucia. Empatia to pojęcie nieznane. Dzięki współpracy z fundacją Anny Hora Lis - Face To Face With The World, Jackie i jej dzieci mają kontakt z innym światem. Uczą się nowych postaw. Uczą się, ze warto sobie pomagać, że można w kłopotach liczyć na pomoc. Uczą się zmieniać swój świat. Obecna, przedłużająca się sytuacja, której końca nie widać, przerasta wszystkich, ale szczególnie tych bezbronnych. Niniejsza zbiórka jest wyciągnięciem pomocnej dłoni do tych, ktorzy tracą nadzieję. Każdy grosz się liczy. Pomóżmy im przetrwać, by mogli zmieniać swój świat na lepsze.
Jackie szykowała się do otworzenia szkoły. Jednak zabrakło jej środków finansowych na zakup termometrów i odpowiedniej ilości środków dezynfekcyjnych, by móc otrzymać pozwolenie. Dramat Jackie i jej dzieci trwa nadal.....
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
