Zbiórka Kot żywcem zjadany przez robaki - miniaturka zdjęcia

Kot żywcem zjadany przez robaki Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Kot żywcem zjadany przez robaki - zdjęcie główne

Kot żywcem zjadany przez robaki

1 955 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 59 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Robaki, wszędzie robaki... Na skórze, w głowie, widzę je, żerują na oczach... Nie, już przestałem je widzieć, zjadły oczy... Ale słyszę, są w uszach, są wszędzie... Czekam kiedy obudzę się z tego koszmaru... Ale nie mogę przecież zasnąć bo boję się, że zjedzą mnie całego... i ból, wszechogarniający ból... i w końcu nadszedł błogi sen, ktoś dał mi kłuja w doopkę i odpłynąłem... Obudzę się? Mówią coś szeptem, że marne szanse, że być może zasnąłem na zawsze... Może i lepiej bo wszystko mnie boli, czuję jak robaki zjadają mnie od środka... A potem jasność, nic już nie  boli, jestem za Tęczowy Mostem? Czuję głód...? Żyje! To był tylko koszmar! Ja żyje! I nie słyszę i nie czuje już robaków. 

Niestety, nie jest to tylko koszmar naszego nowego przyjaciela to wszystko działo się na prawdę... On to wszystko przeżył... Z racji niewyobrażalnego bólu zjadanego przez mady ciała, kota nie można było złapać, mimo wyniszczenia był bardzo agresywny. Karmicielka tydzień błagała różne organizacje i instytucje o pomoc dla niego... Nikt nie pomógł... Zrozpaczona zaczęła obdzwaniać weterynarzy, żeby ktoś przyjechał, złapał kota... Kiedy zazdzonila do SweetVet, klinika skontaktowała się z nami. Od razu pojechaliśmy po kota. Był już tak słaby, że niepotrzebna była klatka... wystarczyły rękawice... Do kliniki trafił w stanie agonalnym... Zaczęła się walka z czasem... Szaleństwem było marzenie, że to wyniszczone i odwodnione ciałko wybudzi się z narkozy... Ale podjęliśmy ryzyko, wszak co innego pozostało... 

Przeszedł zabieg usuwania larw z ciała, ze skóry, oczu, uszu... I stał się cud Wybudził się, zaczął jeść, walczyć o życie... Podczas zabiegu został dokładnie obejrzany, oprócz dramatu robaków, kociak ma jamę ustna w fatalnym stanie, uszy że świerzbem, no i o dziwo, wyniki krwi oraz stan nerek, nie najgorszy... Prawdziwy Walkir z niego dlatego został zakwalifikowany do zabiegu czyszczenia oczodołu (niestety oko zostało doszczętnie zjedzone przez robaki i nie ma co ratować ), wyrwania popsutych zębów oraz kastracji w przyszłym tygodniu. 

Będzie to astronomiczna kwota! Niestety my nie mamy na to środków. Jako, że mamy pod opieką koty wymagające długiego i drogiego leczenia nasze stowarzyszeniowe konto od dawna pokazuje okrągłe zero! Naszym marzeniem jest utwierdzenie tego kota, w przekonaniu, że był to tylko koszmar, z którego się wybudził i teraz będzie już tylko lepiej. Sami nie damy rady! Dlatego błagamy, pomóż go ratować, on już tyle wycierpiał! 

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Grzegorz Oczak - awatar

    Grzegorz Oczak

    30.04.2024
    30.04.2024

    Apeluję do wszystkich pomagajmy tym zwierzakom tak niewiele potrzeba

  • Charlie - awatar

    Charlie

    29.06.2022
    29.06.2022

    Trzymam kciuki 😘

  • Paulina Bracikowska - awatar

    Paulina Bracikowska

    27.06.2022
    27.06.2022

    Walcz Kociaku 🤗

1 955 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 59 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 59

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Joanna - awatar
Joanna
30
Grzegorz Oczak - awatar
Grzegorz Oczak
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
25
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij