Dzień dobry:)
Jestem Kasia, mam 21 lat, od dłuższego czasu pomagam ja i moja rodzina naszej przemiłej sąsiadce - Pani Krysi:)
Zdecydowałam się poprosić o pomoc również moich znajomych, a oni namówili mnie na wpis tutaj:)
Pani Krysia to bardzo skromna osoba i najpierw nie chciała się zgodzić, ale po namowach pięknie zapozowała do zdjęcia i pozwoliła mi prosić Was o pomoc:)
Kim jest Pani Krysia?
Pani Krysia ma 78 lat, mieszka na obrzeżach Radomia. To nasza sąsiadka. Niestety, mimo wiecznego uśmiechu na twarzy, nie miała i nie ma łatwego życia.
Pani Krysia mieszka samotnie. Jej mąż zmarł 10 lat temu. Dzieci? Ma jedynego syna, który... od lat przebywa w więzieniu.
Prawdziwym problemem jest to, że Pani Krysia tak naprawdę nie ma środków do życia. O dobrej emeryturze nie ma mowy, gdyż Pani Krysia nigdy nie pracowała. Tak naprawdę całe życie zajmowała się domem i mężem, który też nigdy nie miał stałej pracy i dorywczo wiele nie zarabiał. Zapomogi starczają Pani Krysi po prostu na podstawowe potrzeby.
Rachunki? Ogromne zaległości. Warunki mieszkaniowe? Fatalne, w domu Pani Krysi jest potrzebny remont natychmiastowo. Niesprawne ogrzewanie, nieszczelne okna i drzwi. Odpadający tynk. Meble -aż żal patrzeć. Brak ciepłej wody. To tylko niektóre problemy, z którymi Pani Krysia żyje na co dzień. Niestety nie zgodziła się na zrobienie kilku zdjęć, bo jak zawsze skromnie uważa, że "nie jest tak źle i da sobie radę".
Kolejna sprawa, to po prostu artykuły pierwszej potrzeby i odzież. Tak naprawdę do zeszłej zimy Pani Krysia miała tylko jedną parę butów, w których chodziła cały rok. Od wielu lat. Na zimę - kupiliśmy jej nowe ciepłe buty i parę ubrań. Niestety wszystko co Pani Krysia nosi, to kilkunastoletnie zniszczone ubrania. Staramy się pomagać jak możemy i po prostu od czasu do czasu jej oddajemy coś naszego, tak samo środki czystości i inne artykuły, które tak naprawdę powinny być w każdym domu.
Jedzenie i leki - na szczęście Pani Krysia cieszy się dobrym zdrowiem, więc leki nie kosztują zbyt wiele. Jeśli chodzi o jedzenie, to staramy się po prostu jej robić zakupy i "zapełniać lodówkę" na tyle na ile możemy.
A co Pani Krysia robi?
Pani Krysia mimo swojego wieku nadal jest dość aktywna. Nigdy nie siedzi bezczynnie. Cały czas stara się pomagać innym. Gotuje obiady na które nas zaprasza, bawi się z dziećmi sąsiadów, jest duszą towarzystwa. Zawsze uśmiechnięta.
Na co zbieramy pieniądze?
Zbieramy pieniądze dla Pani Krysi przede wszystkim na wyremontowanie jej domu. Najpilniejsze sprawy to wymiana okien i drzwi przed zimą, naprawa ogrzewania, wymiana piecyka, jeśli wystarczy to również remont wnętrz i zakup podstawowych mebli, a także telewizora - niestety telewizora nie posiada, a uważamy, że na długie jesienne i zimowe wieczory zdecydowanie jej się przyda:) Remont jest konieczny przed zimą, gdyż po prostu w takich warunkach nie da się mieszkać.
Kolejna sprawa to spłata wszystkich zaległości jeśli chodzi o rachunki.
Następna sprawa to "ubranie" Pani Krysi w nowe ubrania, buty, wszystko co jest potrzebne.
Nie zbieramy na jedzenie, bo z tym sobie dajemy radę, sami jej pomagamy, robimy zakupy, a ona się odwdzięcza zapraszając nas na pyszne obiady.
W imieniu Pani Krysi dziękujemy za każdą pomoc:) i udostępnianie dalej naszej prośby:)
Każda wpłata nam pomoże, a obiecujemy pisać relacje z remontu, a także - jeśli Pani Krysia się zgodzi - zamieszczać zdjęcia.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!