Jordan Rolbiecki
Bardzo powoli ale projekt rusza :) Silnik można zacząć stawiać na nogi.
Witam Państwa serdecznie.
Mam na imię Jordan i jestem człowiekiem o bardzo wyrazistej pasji. Od kiedy pamięcią sięgam o szybsze bicie serca wprawiała mnie motoryzacja. Pamiętając jeszcze schyłek naszej rodzimej, Polskiej motoryzacji bez pamięci się w niej zakochałem. Już jako dziecko bezbłędnie rozpoznawałem większość pojazdów poruszających się po ulicach nawet po dźwięku silnika.
Nie było to tylko dziecięce zauroczenie a konik, który dojrzewał wraz ze mną.
Marzenia motywowały mnie do działania. Starałem się i nadal staram małymi kroczkami sukcesywnie je spełniać.
W 2014 r. udało mi się założyć stowarzyszenie zrzeszające równie zakręconych ludzi na punkcie motoryzacji co ja. Działamy prężnie organizując cykliczne zloty, wspieramy wszelkie inicjatywy społeczne mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drodze czy też uczestniczymy w akcjach charytatywnych.
W zeszłym roku tj. 2016 udało mi się ukoronować moje hobby, poprzez założenie prywatnego Muzeum.
https://www.facebook.com/Chojnickie-Muzeum-Motoryzacji-i-Techniki-1624705857838311/
Na chwilę obecną w kolekcji jest kilkanaście pojazdów. Nie tylko Polskich ale i zagranicznych.
Kolejnym marzeniem do którego dążę jest znalezienie miejsca na utworzenie wystawy stałej.
CEL:
Celem jest tutaj przywrócenie sprawności jednemu z eksponatów a mianowicie pierwszemu powojennemu V12 w historii Niemiec, czyli BMW E32 750iL.
CO JUŻ ZROBIŁEM:
Dzięki pomocy paru znajomych oraz własnemu uporowi i pracowitości wiem, że połowa prac została już zrobiona. Z ważniejszych napraw jakie już zrobiłem:
- kupiłem i wymieniłem obie kopułki i palce rozdzielacza,
- udało się w dobrej cenie kupić wszystkie 12 świec, dzięki czemu można było wymienić stare wraz z kablami zapłonowymi,
- nie obyło się bez zakupu i wymiany oleju wraz z filtrem. Dzięki czemu silnik został wstępnie przepłukany, a maź go wypełniająca, która kiedyś była olejem zniknęła,
- z pomocą przyjaciół przywrócony do życia został oryginalny system audio. Trzeba było zakupić nowy wzmacniacz, bo stary niestety nie nadawał się już do użytku. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. 27 letnie oryginalne nagłośnienie gra świetnie a radio Bavaria C Professional RDS od Beckera słusznie otrzymało miano najlepszego radia seryjnie montowanego w tamtych latach w BMW.
Ponadto przeprowadziliśmy wstępne zabiegi kosmetyczne, zostały pouzupełniane brakujące detale. Elektronika i elektryka została zweryfikowana pod kątem błędów, niechcianych poborów prądu i usterek. Zakończyło się to wymianą zapobiegawczo akumulatora na nowy.
Całość dotychczasowych kosztów związanych z modernizacją auta na pewno przekroczyła 4000 zł i nie wliczam tu żadnej robocizny, bo to i ja i osoby, które mi pomagały zrobiliśmy z pasji i z pasją.
CO JEST POTRZEBNE:
Postarałem się rzetelnie podejść do sprawy i sporządzić szczegółowy kosztorys.
Wyszło: 3904 zł. Kwota ta jest niezbędna do zakupu części. Praca mechanika wyniesie 0 zł, gdyż swoje eksponaty naprawiam sam we własnym zakresie (co daje mi dodatkowo wiele radości i satysfakcji). Utknąłem właśnie na etapie zakupu potrzebnych części.
DLACZEGO:
Pasja jest bezcenna. Niestety za wszystko inne trzeba płacić.
Ktoś by mógł pomyśleć, że skoro prywatne Muzeum ma swoje zbiory to jest bogate. Niestety tak nie jest. Są to lata mojej ciężkiej pracy, wielu wyrzeczeń oraz szczęścia.
Ostatnio jednak szczęście trochę mnie opuściło dlatego postanowiłem mu dopomóc poprzez zbiórkę.
Gdyby Muzeum miało już swój lokal i stałą siedzibę mógłbym ze sprzedaży biletów i innych atrakcji sukcesywnie odkładać na konserwację i rewitalizację zbiorów. Dofinansowań czy też pomocy na takie cele brak.
Pozostają mi dobrzy ludzie podzielający moją inicjatywę i chcący ją wesprzeć, oraz siła grupy aby się udało.
Chcę by mój trud, moje marzenia i pasja nie poszły na marne. Muzeum ma służyć wszystkim tym, którzy podzielają podobne zainteresowania i doceniają motoryzację jako znaczący etap w rozwoju i historii ludzkości.
Dodatkowo w tym roku przypada 30lecie silnika V12 w BMW oraz 40lecie serii 7. W czerwcu planowana jest w Niemczech uroczystość z tej okazji na którą chciałbym pojechać właśnie wyremontowaną 750 tką z mojego Muzeum.
Czas pokaże czy to się wszystko uda.
Pozdrawiam i jak na razie zachęcam do zwiedzania Muzeum wirtualnie poprzez stronę. Postaram się aby odwiedzanie jej było chociaż po części ekscytujące jak odwiedzanie fizycznie wystawy.
P.S.
Poniżej część eksponatów Muzeum :)
Bardzo powoli ale projekt rusza :) Silnik można zacząć stawiać na nogi.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agniess.pl
Piękna pasja i świetna sprawa, powodzenia w realizacji celów i marzeń ;)