Dzień dobry. Jest mi wstyd że muszę prosić o pomoc,mimo to się odważyłam. Moja sytuacja jest tragiczna mieszkam z dziećmi w mieszkaniu w fatalnych warunkach. Jest pleśń gdzie moj syn przez to zachorował i jest alergikiem właśnie przez wilgoć. Ja też mam astme rozedme srodmiazszowe zapalenie płuc oraz guzy . Jestem po 2 operacjach kręgosłupa. Póki jeszcze żyje chce zapewnić dzieciom godne warunki. Zdążyć też zebrać i opłacić na aparat ortodontyczny dla syna. Proszę o zrozumienie i pomoc jeżeli ktoś będzie chciał wpłacić np symboliczną złotówkę też będę wdzięczna. Jeżeli ktoś będzie chciał dowiedzieć się więcej o mojej sytuacji zapraszam na priv.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!