Witam , jestem właścicielem małego sklepu spożywczo drogeryjnego w którym miedzy innymi sprzedajemy żywność przetworzoną . Od 6 lat po cieżkich latach depresjii i anomalii psychicznych przez nacisk i presję życia . Z racjii iż jestem młodym mężczyzną mam 35 lat , wspaniałą żonę i trójkę synów w różnym wieku gdzie najstarszy ma 15 lat a najmłodszy prawie 3 ;) zdołalem w Porę
"OCNKNĄĆ się z MGŁY " z mgły która mnie niszczyła i pozabawiała życia w dosłownym znaczeniu tego słowa . Teraz po 6 latach studiowania tematu który naprawdę mnie zainspirował i to nie dla własnych korzyści a bardziej dla uwalniania tych którzy tkwią w tym bagnie ! Chodzi konkretnie o
" PRAWIDŁOWE JEDZENIE " ! Nie, ile jemy , czy na siedząco czy na leżąco czy do góry nogami , ale o to " CO JEMY "
"JELITA" To nasz stan bycia ! Tego jak się czujemy i tego czy nam się coś chce czy nie ! Jelita odpowiadają za nasze myślenie ! jeszcze raz ! " MYŚLIMY JELITAMI ! "
JA sam jestem przykładem dla siebie samego ... dawniej przez (rzekomy) brak czasu odżywiałem się byle czym . Poprstu wstawałem to jakaś buła pszenna z margaryną na to plaster salami plaster ogórka i zadowolony szedłem do pracy gdzie tam wypijałem kawkę parzoną a do niej oczywiście batonik czekoladowy (nie rzadko jedna sztuka...) lub jakaś drożdzówka z lukrem . Obiad jak to obiad czasem z braku czasu jakiś szybki fastfood lub nawet zupka instant ( chińska) ;p
a kilka razy w tyg oczywiscie żona gotowała obiadek jakies ziemniaczki z cebulka i boczkiem , na to jakiś schabik z wieprzowinki z hipermarketu i człowiek biegł tak sobie przez resztę dnia do kolacji gdzie przeważnie cała już rodzina po pracy i szkole zajadaliśmy się np tostami z chlebka pszennego i zapiekane parówki serdelki z keczupem .
Tak wyglądal mniejwiecej każdy dzień. I jak tu żyć ? wydaje Ci się to normalne ?
Ok z tym że :
- Byłem ciągle jakiś rozdrażniony
- na nic nie mialem ochoty
- nie przepadałem za ludzmi
- przesiadywałem przed komputerem
- nie miałem celu ani wogole myśli pozytywnych
- przy zmianach pogody zmiany nastroju (nieprzyjemne wachania)
- ważyłem 115 kg
- mało co mnie interesowało jesli chodzi o życie prywatne
- brak czasu na cokolwiek
- ciagła zaćma na mózgu i myśli których niemogę powstrzymać
a przy próbach ich powstrzymania było tylko nasilenie. A koło toczyło się dalej.
Co się wydarzyło ?
Upadłem tak nisko że miałem dosyć życia i chciałem z nim poprostu skończyć .
Wtedy nastapił przełom w moim zyciu i zostłem zalany jakimś pięknym stwórczym oświeceniem .
Od tamtej pory wszystko zacząłem od nowa a mianowicie wziałem się za jedzenie . Najpierw od postów kilku dniowych przez ogólne oczyszczanie organizmu z toksyn przez jedzenie gożdzików , kurek itp. przez to że Dziś już po kilku latach bycia w świadomym odżywianiu Jestem nowym człowiekiem .
Jakie korzści odniosłem ? :
- Chce się żyć
- mam 10x wiecej energi do życia i działania
- mam wieszoć mysli pozytywnych a nawet jak pojawi się negatywna ( co jest nie uniknione w życiu) doskonale ją znosze i przyjmuję nie wiąrząc się z nią emocjonalnie.
- Kocham siebie i ludzi !
- mam czas dla siebie ! ( jak masz czas przez odżywianie ...co ty gadasz ?) Napisz do mnie a opiszę ci to szerzej.
- Jestem pozytwynie nastawiony nawet lekko zbyt euforystycznie ;p
- i co najpiękniesze ! JASNY UMYSŁ !
" a jego korzyści nie do zniesienia a doznania nie do opisania " !!!
OK OK OK ale po co tym mowa i po co ta zbiórka .
Zbiórka jest na duży ruch w ryzykowną aczkolwiek korzystną dla społeczeństwa stronę. Mianowicie chodzi o przebranżowienie naszego rodzinnego sklepu z żywności przetworzonej , piw , papierosów i wszystkiego co nam szkodzi w sklep który będzie oferował tylko żywność ekologiczną od Polskich rolników , warzywa owoce , sery , oliwy produkty bez glutenu , pełno ziarniste i inne.
Dlaczego ruch jest ryzykowny ? dlatego że 90 % sprzedaży w naszym sklepie to właśnie żywność przetworzona i produkty narkotykowe takie jak : tytoń , alkohol, cukier .
Potrzebujemy energooszczędnych lodówek do eko nabiału , strony internetowej która już jest jakby stoi ale brak funduszy na dalszy jej rozwój.
www .forestinus.com
Potrzebujemy mocnej kampani reklamowej w naszym miescie gdzie będziemy wybudzać z mgły naród ! by zaczął myśleć rozsądniej ! By zaczął czuć się lepiej ! i stawiał na zdrowe jedzenie.
Przeczytajcie najnowsze badania duuża wiekszość chórób w tym choroby cywilizacyjne są powodem złego odżywiania !!!
" Latami jedliśmy śmieci , wiec myślimy śmieciowo "
Ja tu wcale nie mówie o dietach i jakiś restrykcjach bo wogóle o to nie chodzi...
mam ochotę zjeśc pół kilo frytek z solą to je popostu jem a dziś waże 30 kg mniej i mój organizm niema problemu z przyjeciem takiej porcji .
Dobra do sedna . potrzebujemy około 150 tyś (coś już mamy dlatego dzialamy)
ale już wiemy ile nam zbraknie
NIE ZBIERAM TYLKO KASY na ten ruch bo chcę też wydać książkę w tej sprawie.
SZUKAM TEŻ LUDZI chętnych i "świadomych" do tego by razem tworzyć nowy system zdrowego jedzenia . System ktory będzie można rozciągać na terenie całego kraju . Niczego Ci nie trzeba , tylko świadomości i chęci na wspólne spotkanie w celu analizy co możemy zrobić jeszcze. Piszcie śmiało .
" RAK ŻYWI SIĘ CUKREM " CIAŁO ŻYWI SIĘ ENERGIĄ" " DUSZA ŻYWI SIĘ SPOKOJNYM STANEM"
Chcesz mieć zawsze przyjemny spokojny stan ?
Zacznij od jedzenia . Niewiesz od czego i jak ? napisz chętnie pomogę to nic nie kosztuje. Dziekuje tym co przeczytali i życze wszystkim wszystkiego dobrego.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!