Agnieszka Osiecka
Kochani Wedel wg. planu powinien zakończyć leczenie 26.12.2021 roku, czyli jesteśmy już prawie na samej mecie, dzięki Waszemu wsparciu ta meta jest na wyciągnięcie ręki za co bardzo Wszystkim Darczyńcom dziękuję w imieniu mojego kociego przyjaciela. Pewne znacie historię Wedla ,która jest smutna ,to kot który przeszedł piekło na ziemi -by zdany tylko na ból , cierpienie, zimno i głód. Jego stan zdrowia od początku był kiepski, On był zawsze mało przebojowym kotem, taka była z niego "bida z nędzą" Ale pamiętam , iż zawsze był kotem który potrzebuje miłości, ciepła, troski i ukochanego człowieka. To jest kot , któremu człowiek wyrządził wiele złego ale On potrafi zaufać- potrafi być cudownym, słodkim kotem. Chcemy by On wyzdrowiał , by poznał co to kocie wspaniałe życie, gdzie jest zabawa, gdzie jest szacunek, gdzie jest miłość. Wedel od dnia zapoznania skradł nasze serca. Choć jest on czarnym kotem to naszemu życiu dał wiele radości i uśmiechu. Tak były też łzy , gdy choroba go dopadła FIP mokry, który z czasem , jak na dotknięcie czarodziejskiej różdżki zmienił się w nero Fip. Dawka którą musi do końca leczenia zostać podana ,jest już dawką podwójną- czyli koszty x2. Kochani staramy się jak możemy, stajemy na tzw. rzęsach by zdobyć pieniądze na leczenie.
Jeżeli są tu osoby Aniołowie którzy kibicują nam, którzy chcą pomóc to ja bardzo błagam o drobne wpłaty . Wiem iż mamy czasy bardzo ciężkie , wiele ludzi zostało bez dochodu, bez środków do życia i bez pracy .Ja bardzo razem z moją rodziną błagamy o pomoc dla Wedelka.
Dziękuje serdecznie za okazaną troskę, dobre słowo i wsparcie.
Mirosława Laskowska Laskowska
Sama ratuje też neuro . Będzie dobrze koteczku inaczej nie może być.