Pomoc dziadkom

Witam nazywam się Diana Nowak na wstępie zaznaczyć chcę że daną zbiórkę organizuje dla moich dziadków Heleny i Franciszka zebrane pieniądze przeznaczymy na remont dachu i domu ponieważ dom jest jeszcze poniemiecki. Bardzo proszę o pomoc ja nie jestem w stanie im jak kolwiek od siebie pomoc mam dwójkę małych dzieci i mieszkam 200 km od nich. Babcia Helena ma 73 lata jest po kilku zawalach i operacji na serce, ma chora noge którą musi rehabilitowac a jej obecna zdolność finansowa nie pozwala na odnowę domu. Dziadek Franciszek nie ma nogi chodzi dzięki protezie nie jest w stanie nic fizycznego robić na własną rękę.

Opowiem trochę o moich bliskich na których mi bardzo zależy i chciałabym żeby chociaż teraz gdy już są słabi a ich wiek nie pomaga przy pracy mogli czuć ciepło i spokój w swoim domu. Dziadkowie maja 73 lata mieszkają w małej wiosce na Warmii i Mazurach do najbliższego miasta mają 18 km a w ich miejscowości nie ma żadnego środku transportu. Nie ma przy nich żadnej osoby która mogła by im pomóc są z tym wszystkim sami. Moim marzeniem jest chodź trochę im pomóc wiem jak bardzo im zależy na tym domu są do niego przywiązani maja swój mały sadzik i ogród który do tej pory dawał im wiele radości. Lecz ze względu na wiek i problemy dnia codziennego takie jak brak domu w którym jest miło i przyjemnie ciężko im się cieszyć. Od lat męczą się bez ogrzewania, dach przecieka położony jest szkodliwym dla zdrowia eternitem który trzeba usunąć lecz nie mają na to środków, komin jest do odnowy od podstaw wszystko się zaczęło sypać, dom potrzebuje pomocy jest poniemiecki więc bardzo stary i nie remontowany.

Dziadkowie są dla mnie jak Matka i Ojciec wychowywałam się u nich teraz mieszkam daleko i mam dzieci nie mogę im pomóc a bardzo ale to bardzo chciałabym widzieć ich radość i spokój którego już teraz potrzebują. Nie wiadomo ile im zostało czasu bo obydwoje są schorowani ale każda chwila przez którą widzieć będę ich szczęście będzie najpiekniejsza chwilą w moim życiu.

Widziałam już wiele historii tu na pomagam i ludzi którzy starają się chodź lekko pomoc więc postanowiłam spróbować chodź w taki sposób pomóc dziadkom. Proszę chodź trochę zrozumieć mnie jako wnuczke. Nie chcę nic wiele chce tylko ich szczęścia i spokoju duszy aby mieli swój własny eden.