
❗💔 BŁAGAMY O POMOC… 10 MAŁYCH KOCICH DUSZ WALCZY O ŻYCIE I PRZYSZŁOŚĆ 💔❗
Kochani… nawet nie wiem, jak to napisać, bo ręce mi się trzęsą, a łzy same lecą.Mamy pod opieką 10 kotów. Dziesięć istnień. Dziesięć par wystraszonych oczek, które jeszcze wczoraj błąkały się w miejscu, gdzie nie było nic. Ani jedzenia. Ani schronienia. Ani człowieka, który podałby im rękę. Tylko zimno, głód i strach… i powolne odchodzenie w samotności.
One tam były… malutkie, chudziutkie, skulone. I gdyby nie jedna dobra, cicha duszyczka, która nie przeszła obojętnie — dziś pewnie pisalibyśmy już o tragedii, a nie o ratunku.

Większość to dziewczynki.
Jeśli nie zareagujemy TERAZ, jeśli ich nie wykastrujemy — za chwilę będziemy mieć kilkadziesiąt kocich dramatów, których nie da się ogarnąć…
A one tak bardzo na to nie zasługują.
One chcą tylko żyć. Po prostu żyć.
🔹 Zostały odrobaczone, bo brzuszki miają strasznie pękate.
🔹 Są na obserwacji, żeby zobaczyć, czy nic im nie dolega.
🔹 Będą zaszczepione i wykastrowane.
Ale kochani… koszty przygniatają, miejsc dla nich nie ma, a one już TERAZ potrzebują pomocy. Ciepłego kąta. Miski. Spokoju. I kogoś, kto da im czas, żeby zrozumiały, że człowiek może być dobry.
Bo one są wciąż bardzo przerażone… skulone w kącie, patrzące spod łapek, jakby pytały:
„Czy tym razem nas skrzywdzicie… czy uratujecie?”
Chcemy je puścić w świat, chcemy je pokazać, chcemy znaleźć domy — choćby tymczasowe.
Domy, które pozwolą im odetchnąć, ogrzać się, zaufać.
Prosimy Was — błagamy — pomóżcie nam pomóc im.
Udostępnijcie.
Wesprzyjcie zbiórkę.
Ktokolwiek, gdziekolwiek — jeśli macie choć skrawek miejsca w domu albo w sercu…
Te koty potrzebują Was TERAZ. Nie jutro. Nie za tydzień. TERAZ.
Nie pozwólmy, żeby ich historia zakończyła się w ciszy, z dala od ludzi.
Niech pierwszy raz w życiu spotka je coś dobrego.
💔🙏 Pomóżcie… zanim będzie za późno. 🙏💔









Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!