Spotkajmy się w szufladzie

Witajcie!

Dzięki Wam i Waszej pomocy, Fundacja Spotkajmy się w Szufladzie została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. Przeszłam przez wszystkie etapy formalności. Trochę to trwało, a koszty przekroczyły kwotę zebrana na zbiórce. Ale...mamy to! Wpisując moje imię i nazwisko lub numer NIP: 5842860591, możecie sprawdzić, czy fundacja faktycznie istnieje.

To już mamy za sobą, a przed nami jeszcze kilka wyzwań. Kolejnym etapem jest próba pozyskania środków na działania, których zamierzam się podjąć. Fundacja nie jest działalnością gospodarczą i nie będzie moim źródłem dochodu, dlatego zwracam się z prośbą: uzbierajmy razem wynagrodzenie dla księgowej, która w Fundacji jest niezbędna. Miesięcznie jest to koszt około 250 złotych, więc możemy zebrać od razu kwotę na kilka miesięcy. To jak, damy radę? :)

__________________________________________________________________________

Cześć! 

Mam na imię Patrycja. Z wykształcenia jestem etnolożką i animatorką społeczną. Skończyłam liceum w klasie o profilu artystycznym. Regularnie uczestniczę w warsztatach śpiewu, szkoleniach i nieustannie rozwijam swoje kompetencje. Odkąd pamiętam uwielbiałam pracować z ludźmi. Przyszedł moment, w którym postanowiłam założyć swoją fundację pod nazwą Spotkajmy się w Szufladzie.

Skąd taka nazwa? Zainspirowało mnie samo życie i podejście niektórych pedagogów, mentorów, którzy swoimi metodami pracy zniechęcili mnie do pokazywania swojej artystycznej duszy. Był moment, że na kilka lat schowałam się w szufladzie. I nadal czasem w niej się kryję.  Siebie i swoją twórczość. Właśnie dla takich osób jak ja chcę stworzyć miejsce, w którym będą mogli poczuć się swobodnie, bezpiecznie i w takiej atmosferze odkryją swoje talenty i to, że wiara w siebie i praca nad sobą czyni cuda. Praca w atmosferze zrozumienia, konstruktywnej krytyki.

Co mam w planach? 

Warsztaty i spotkania z Zoopsychologiem, które będą kierowane do osób zainteresowanych pracą ze zwierzętami. 

Spotkania tematyczne dla Kobiet w każdym wieku.

Jam session, czyli spotkania muzyczne w dobrej atmosferze i w trzeźwości.

Slamy poetyckie, umożliwiające zaprezentowanie swojej twórczości na większą skalę.

Warsztaty z malarstwa intuicyjnego, pozwalającego słuchać swojego wnętrza.

Warsztaty z tworzenia kolaży, pobudzające kreatywność.

I wiele wiele innych.. :)

Na po potrzebne są środki?

Założenie Fundacji wiąże się z wieloma czynnościami, które trzeba opłacić. Są to:

-koszt aktu notarialnego około 100 zł (plus opłaty za odpisy - kilkadziesiąt złotych)

- opłata sądowa około 250 zł 

-stworzenie logo i grafik dla Fundacji około 300 zł 

-wkład własny (minimum 500 zł)

-opłata księgowości za pierwsze dwa miesiące 300 zł 

W przyszłości przewiduję rozwój Fundacji, a także składanie wniosków o granty, aby zajęcia były dostępne dla jak największej liczby osób. Jeśli jesteś artystą i jak ja masz ochotę zrobić coś dobrego dla siebie i innych, zapraszam do współpracy :) 

Będę wdzięczna za każdą pomoc i na pewno doda mi ona wiele pewności siebie i wiary, że to co planuję i mam w głowie od dawna, ma szansę stać się rzeczywistością.

To jak, pomożecie mi wyjść z szuflady? :)