piechotą przez USA

Wiecie ile gwiazd i pasków jest na fladze USA??? 

Mam na imię Magda i mam 30 lat i do tej pory szłam utartym szlakiem tak jak większość z nas, a więc edukacja (w mniej lub bardziej rozbudowanej wersji), później  praca (żadna nie hańbi, ale nie każda daje satysfakcję). Moja praca nie dawała i nie daje zbytniej satysfakcji a jedynie możliwość jako takiego funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości, ale to zadecydowanie za mało...

Moim marzeniem od dziecka jest przejście przez USA pieszo... tak wiem, stopy będą bolały i pewnie nie jedną parę butów "zedrę" na tej trasie, ale to nie jest istotne. Od zawsze chciałam zobaczyć takie USA o jakim czytałam w książkach. Wiem, że pewnie sporo osób uważa, że jest to przerysowany zlepek wszystkiego, nie mający praktycznie własnej tradycji, ale to właśnie mnie zawsze fascynowało, że tam każdy jest u siebie, jest sobą i jest z tego dumny. Tak więc, chciałabym przejść przez ten kraj, ale nie tylko, poznać ludzi, tych którzy mieszkają tam od zawsze i tych którzy przyjechali tam w poszukiwaniu szczęścia, pieniędzy, miłości, lepszego życia... Drugą moją pasją jest robienie zdjęć i chciałabym połączyć te dwa marzenia i udokumentować całą podróż. Nie marzę nawet o wydaniu albumu ze zdjęciami z tej podróży, wystarczy blog, gdzie będę mogła się podzielić  z innymi tym co udało mi się zobaczyć i przeżyć.

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was moje marzenie jest banalne i powinnam cieszyć się że mam pracę i się za bardzo nie wychylać, ale tak jak powiedziałam wcześniej wydaje mi się że to zbyt mało, by tylko tyle chcieć od życia. Ja chcę zmienić wszystko, wiem, że będzie mnie to kosztowało koszmarnie dużo i dlatego bardzo chcę Was prosić o wsparcie. Każdy grosz się liczy i każdy będzie przeze mnie wykorzystany maksymalnie. Pieniądze które uda mi się zebrać spożytkuję, począwszy od kupna biletów i dobrych butów po możliwość zatrzymania się w przydrożnych motelach.