




Serce pęka, trzy lata prowadziliśmy „Pierogarnię…i coś więcej” lokal C-197 na Marywilskiej 44. Pamiętam, od czego zaczynaliśmy: same ściany i nic więcej, włożyliśmy 80 000 złotych tylko na remont i minimalne wyposażenie (zbieraliśmy z moim narzeczonym te pieniądze 6 lat w ciężkiej pracy, aby otworzyć nasze marzenie, to był cały nasz majątek). Tylko teraz, kiedy zaprzyjaźniliśmy się z naszymi klientami, wszystko straciliśmy😭 Dosłownie wszystko!!! Każdego mięsiąca kupowaliśmy nowe sprzęty, aby ulepszyć jakość i wygląd naszych produktów😭 A teraz nie ma nic…
Wszystkie nasze siły, codzienna praca, miłość do tego co stworzyliśmy przez te lata spłonęło w kilkanaście minut w nocy 12 maja😭 I teraz nie mamy żadnego źródła utrzymania, ani środków na to, żeby kontynuować swoją działalność!!!
Dziękujemy bardzo Wam za wsparcie i pomoc w takim ciężkim czasie! Naprawdę dziękujemy serdecznie, piszę to wszystko i płaczę wielkimi łzami…😭😭😭
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!