Sparaliżowany błaga o życie

Ratujemy sparaliżowanego Pimpka ‼️💔‼️ 

Potrzebujemy Waszej pilnej pomocy! 🙏🏻 Miejscowa policja zostawiła go na pewną śmierć… 😭

Pimpek BŁAGA O ŻYCIE… 💔💔💔

Ile cierpienia może znieść jeden mały psiak? Ile bólu? Czy wyobrażasz sobie ból, jaki towarzyszy urazowi kręgosłupa? Tak silny, że przestajesz chodzić? 

To wszystko przechodzi teraz Pimpuś… 😭

Pimpek to psiak, który nie miał w życiu lekko. Właściwie miał cholernie ciężko... 💔 Jako malutki szczeniaczek trafił do miejscowych meneli, którzy niby nie chcieli źle, ale nie byli w stanie się nim zająć. Nie są przecież w stanie zająć się sami sobą… 

Pimpuś skoczył i upadł. Upadł tak tragicznie, że strzelił mu kręgosłup. Straszny ból, straszny pisk. Płacz przerażonego, cierpiącego z bólu psa… 💔💔💔

Pimpek nie trafił do weterynarza. Nie dostał nawet tabletek przeciwbólowych. Przez tydzień cierpiał, ciągnąc za sobą tylne nogi… 💔 Brak funduszy. Alkohol. Nieświadomość. Sparaliżowany, robił sobie krwawe rany na ciele… Załatwiał się pod siebie, no bo jak inaczej… 😭💔😭

W końcu uciekł z posesji, rozpaczliwie szukając pomocy… 😢 Zobaczyli go ludzie, którzy zaczęli szukać dla niego ratunku. Wezwali więc policję… 

Miejscowa policja była na miejscu zaledwie dzień przed nami. Nie zrobili totalnie NIC, aby udzielić Pimpkowi jakiejkolwiek pomocy. Zostawili sparaliżowanego, załatwiającego się pod siebie psiaka u ludzi, którzy nie są w stanie zająć się sami sobą, a co dopiero niepełnosprawnym psem. Przyjechali, pojechali, zgłoszenie odhaczone. Pies i jego cierpienie nie mają przecież żadnego znaczenia… 😭

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, Pimpek ciągnął za sobą tylne nogi. Sikał i robił kupę pod siebie… 💔

Zabraliśmy psiaka i przewieźliśmy prosto do kliniki weterynaryjnej. 

Podejrzenie: wypadnięcie dysku. Na tym etapie, po takim czasie, pomóc może już tylko kosztowna operacja i rehabilitacja… 💔

Pimpuś potrzebuje pilnego leczenia. Badania rezonansem magnetycznym, operacji oraz rehabilitacji u fizjoterapeuty weterynaryjnego. 😢

Pimpek ma jeszcze szansę, żeby chodzić i żyć jak każdy normalny pies. Ma zachowane czucie głębokie… Jednak główną rolę grają tutaj CZAS I PIENIĄDZE… 💔

Błagamy Was o pomoc. Rozpaczliwie, tak jak błagał o pomoc z Pimpuś, uciekając z posesji… Jesteście jego jedyną szansą… 💔🙏🏻💔