Badanie WES

Mój syn Piotr ma 15 lat. Jest wyjątkowy od urodzenia, ale dopiero gdy miał 1,5 roku zauważyliśmy niepokojące objawy. Z dnia na dzień zmieniało się jego zachowanie. Krzyczał, był  niespokojny. Najpierw lekarze mówili, że to bunt dwulatka. Gdy w wieku 3 lat jeszcze nie mówił usłyszałam,że chłopcy zaczynają  mówić  później. Gdy Piotr miał 4 latka zrobino  rezonans magnetyczny. Diagnoza: organiczne uszkodzenia OUN niedorozwój ciała modzelowatego,kolpocefalia układu komorowego nadnamiotowego... Musieliśmy nauczyć się od nowa naszego dziecka. Wiedzieliśmy tylko że nigdy nie będzie takim chłopcem jak jego rówieśnicy... W wieku 12 lat kolejna diagnoza:  autyzm atypowy... Gdy zaczynamy się oswajać z  upiorami pojawiają się kolejne przeszkody. Dziś Piotr ma 15 lat i znowu COŚ się dzieje. Jest jak nieodgadniona tajemnica. Jakby był zamknięty w swoim ciele i chciał się wydostać... Leki już nie pomagają.  Nikt nie może znaleźć przyczyny tych schorzeń. Jest szansa,żeby się tego dowiedzieć ale trzeba przeprowadzić badanie genetyczne, które niestety nie jest refundowane. Mamy nadzieję, że dzięki wrażliwości osób,które to czytają uda się nam uzbierać potrzebną kwotę. Zwracamy się więc z prośbą do wszystkich,którzy mogą nam w tym pomóc. Może uda się rozwiać tatajemnicę. Dziękujemy za każdy  gest dobrej woli.  Rodzice i Piotr z rodzeństwem.