Wyścig po zdrowie dla Piotrka

Nasz syn, Piotruś, przyszedł na świat znacznie wcześniej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać - w 28 tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 1130 gramów. Jego życie rozpoczęło się od walki - już pierwszego dnia trafił na Oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka z powodu niewydolności oddechowej, gdzie spędził pierwsze trzy miesiące swojego życia. Jego walka o zdrowie toczy się nadal - przez sepsę, posocznicę, zapalenie płuc, zakażenie dróg moczowych, aż po poważne problemy neurologiczne i wzrokowe.

Każdy dzień w życiu Piotrusia to wyzwanie. Mimo licznych przeciwności, z niezwykłą odwagą stawia czoła dysplazji oskrzelowo-płucnej, rozmiękczaniu istoty białej mózgu, niedokrwistości i retinopatii wcześniaków, która wymagała już wielokrotnych interwencji medycznych. Oprócz tego boryka się z kamicą nerek i przepukliną pępkową. Jego droga do zdrowia jest długa i wymaga nie tylko wsparcia specjalistów z różnych dziedzin medycyny, ale też codziennej, intensywnej rehabilitacji i specjalistycznego sprzętu.

Każdego dnia dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę i wsparcie. Jednak koszty stałej rehabilitacji, wizyt specjalistów oraz niezbędnego sprzętu rehabilitacyjnego znacznie przekraczają nasze możliwości. Wierzymy, że razem możemy zrobić więcej i właśnie dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie naszego syna w jego walce o lepszą przyszłość.

Każda wpłata, niezależnie od jej wielkości, jest dla nas bezcennym gestem solidarności i nadziei. Dziękujemy za każde okazane serce i wsparcie, które przybliżają Piotrusia do pełni zdrowia i sprawności. Razem możemy pomóc mu kroczyć przez życie pewniej i z większym uśmiechem.

Z wdzięcznością,Rodzice Piotrusia