Basia i Piotruś mają po 10 lat i właśnie straciły swój dom. Dlaczego? Bo ich dotychczasowy opiekun wyprowadził się do nowej partnerki i w nowym miejscu/ nowym życie opiekują nie było już miejsca dla kotów… Basia i Piotruś zostali więc potraktowani przedmiotowo, a my dostaliśmy niewiele czasu, by się nimi zaopiekować. Zero wyrzutów sumienia, zero okazanego przywiązania, zero chęci poznania, jakie będą dalsze losy tej dwójki seniorów Ot… człowiek. W tym przypadku nie brzmi to dumnie…
Basia i Piotruś nie są zabiedzone, niestety – w pyszczkach mają mały dramat – zwłaszcza Basia, trzeba więc pilnie zrobić im badania krwi i przeprowadzić u obojga sanacje jamy ustnej. To na początek. Co wyjdzie później – zobaczymy. Na razie prosimy Was z całego serca o pomoc dla dwójki porzuconych czarnulków. Obróćmy ich nieszczęście w nowy dobry początek. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!