Cześć! Piotrek skończył miesiąc temu 10 lat. Za kilka lat chce zostać piłkarzem jak jego idol, Robert Lewandowski. Niestety jest autystykiem.
Chodzi do szkoły specjalnej w Krakowie. Czesne na szkołę jest bardzo wysokie (co przekłada się oczywiście na jakość terapii), jego rodziców ledwo na to stać, całymi dniami pracują i nie mają dla niego za wiele czasu. To naprawdę dobrzy ludzie, żadna patologia, tylko mają problemy finansowe, a choroba ich syna jest dodatkowym obciążeniem.
Piotruś miewa silne napady złości, wiadomo, nie robi tego specjalnie, po prostu nie ma na to wpływu. Ataki przychodzą falami, nie da się tego w żaden sposób przewidzieć. Czasem zdarzają się raz na dzień, a czasem kilka razy w ciągu godziny. Kilka dni temu wspóllokatorka przyprowadziła go do nas (szkoła była zamykana i nie miał go kto wziąć) a akurat grałem w FIFE. Piotruś powiedział, że kocha piłkę też chciałby zagrać. Na drugi dzień powiedziała mi, że cały dzień był niesamowicie spokojny. Gdy był u nas w domu bała się, że dostanie kolejnego ataku (nowe miejsce, wiadomo) ale nic takiego się nie stało. Jak wspomniałem wcześniej, miesiąc temu miał urodziny, dostał nową piłkę do nogi. Jednak z racji wady serca nie może zbytnio się przemęczać. Gdy zapytałem go czy chciałby taką grę miał świeczki w oczach. No i tu przechodzimy do sedna. Piotruś nie ma komputera w domu a na szkolnym nie można tego zainstalować (jakieś regulaminy:/).
Postanowiliśmy, że skoro ma mu to w jakimś stopniu pomóc to kupimy mu ten komputer ale z mojej pensji w call center i jej po prostu nas nie stać. Jesteśmy w stanie pokryć około 500zł plus samą FIFE i może jakiegoś pada. Jeśli ktoś będzie chciał pomóc będziemy niesamowicie wdzięczni. Jeśli nie uda się kupić tego na mikołajki, może uda się na święta! Laptop, który myślę będzie mu służył nie tylko do grania, kosztuje ok. 2500zł. Potrzebne jest 2000 z tego, resztę pokrywamy my. Z góry dziękujemy wszystkim, którzy pomogą, nie tylko Piotrkowi, ale też trochę jego rodzicom.
Z racji tego, że to ma być dla niego niespodzianka o zbiórce wiemy my i jego rodzice. :)
*** Widziałem tu niedawno podobną zbiórkę, nie chcemy żeby ktoś pomyślał, że to jakiś fake czy coś takiego. ***
Pozdrawiamy cieplutko z lodowatego Krakowa i dziękujemy za choćby najmniejsze wsparcie!! :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!