Nazywam się Karolina od 2 lat mam kotkę o imieniu Piśka, przygarnięta z ulicy. 05.01.2024 otrzymałam wyrok, śmiertelnej choroby zapalenie otrzewnej neurologicznie.
Kotka przed świętami zaczęła kuleć na jedną łapkę, od razu pojechałam do weterynarza, zostały zrobione badania RTG oraz krew, i z krwi mamy potwierdzenie.
Leczenie jest bardzo kosztowne a Piśka jest za młoda by odejść, jest moim oczkiem w głowie.
Proszę o wsparcie finansowe, każdy grosz się liczy.
Kochani jesteśmy prawie na półmetku podawania leku, przed nami kolejne badania kontrolne. Mała przytyła nam 1,5kg co nas bardzo cieszy, zrobola się bardzo przytulaśna i wygląda za okno. Zbieramy nadal na lek który jest bardzo drogi. Każda złotówka potrzebna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
