Cześć.
Nazywam się Maja i mam 18 lat. Aktualnie chodzę do 4 klasy technikum. Jestem mieszkanką powiatu lubuskiego.
Zbieram pieniądze na moją tranzycję, którą mam w planie w najbliższym czasie rozpocząć.
Niestety od urodzenia jestem uwięziona w ciele, w którym nie powinnam być. Przynosi mi to wiele przykrości. Miałam objawy depresyjne. Potrafiłam leżeć w łóżku całymi dniami, nie mając na nic sił. Chodziłam do wielu psychologów. Aktualnie przyjmuję antydepresanty i chodzę na oddział dzienny- terapia grupowa dla osób z zaburzeniami lękowymi.
Przez wiele lat ukrywałam swoją prawdziwą osobę i udawałam, że jestem tą osobą, która jest aktualnie w moich dokumentach tożsamości. Była to taka ,,gra aktorska,,. Byłam tym bardzo przytłoczona. Mimo, że w bardzo młodym wieku, mówiłam rodzicom: ,, Mamo, tato ja jestem dziewczynką,, to mnie nie słuchali, ponieważ myśleli, że jestem 4 letnim dzieckiem mówiącym ,,głupoty,,.
Z biegiem czasu rodzice zrozumieli, że to co im mówiłam było prawdziwe. Do tej pory zastanawiam się, że gdyby mnie tylko posłuchali, ile bólu by mi zaoszczędzili przez kolejne paręnaście lat. Ale wiem, że nie ma co patrzeć w przeszłość.
Mimo wielu przeciwności, które przeżyłam, walczę o siebie, ponieważ wiem, że na to zasługuję, aby cieszyć się życiem, jak każda istota na tym świecie.
Jestem z siebie dumna, że jestem tak silną osobą i pomimo wielu przykrości jakie mnie spotkały, wiem, że zawsze trzeba walczyć o siebie. Przeznaczenia i to, kim się jest nie da się oszukać.
W moją tranzycję będzie wchodzić miedzy innymi terapia hormonalna, operacja SRS, zmiana danych osobowych, konsultacje z lekarzami.
Chcę rozpocząć tranzycję, aby móc wreszcie być sobą i cieszyć się życiem.
Za każdą wpłatę, pomoc bardzo dziękuję każdemu z osobna. :')
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!