Wizualizacja komórki nowotworowej w sieci naczyń krwionośnych.

Apel POMOCY

1 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 2 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Milska - awatar

Joanna Milska

Organizator zbiórki

Witam wszystkich kto to czyta. 

Jestem osobą która ma dobre serce (może czasami za dobre) . Mam przyjaciółkę, która okazała się w bardzo trudnej sytuacji.  Oczywiście wyraziła zgodę na publikację tego tekstu i tej zbiórki, już raczej przez to że życie postawiło ją pod mury.  Tak tak...nie pod mur tylko pod mury . Codziennie wspieram psychicznie tą osobę.  Ale tego jest za mało. Pomogłabym bez założenia tej zbiórki jeżeli było by mnie stać na to. 

Rok temu moja przyjaciółka dostała wyrok od lekarzy .Rak złośliwy  . Jak każdy przy takiej wiadomości Oczywiście dostaliśmy wszyscy załamania. Młoda kobieta,  małe dziecko ,które wychowuje sama. Rodzice nie żyją.  Z rodziną nie ma kontaktu od dziecka ponieważ jedyna ciocia wyjechała ponad 20 lat temu za granicę no i jak w życiu bywa...do póki mama żyła to jakiś tam kontakt mieli ...później już Oczywiście każdy miał swoje życie i kontakt gdzieś się urwał. Tato dzieci nie mieszka z nimi od 4 lat. Nie pracuje , nadużywa alkohol.  

Rok walki ,operacje i w końcu mamy dobre wiadomości.  Ale problemy zaczęły się w innym. W naszym kraju jest tak jak jest nic na to nie poradzimy. Przez ten rok to wydatków dziewczyną miała sporo. Dojazdy do szpitala ,pobyt w szpitalu i td. Rachunki same nie płaciły się.  Tak czy siak uzbierało się trochę kłopotów.  I bez waszej pomocy raczej nie poradzimy. Dziewczyna jest pracowita. Ma ogródek swój malutki ale ma jak to się mówi . Ma pracę.  Dostaje wynagrodzenie minimalne. Plus dodatek na dziecko .Dzieciak i ona sama muszą jeść, muszą ubrać się . Rachunki trzeba zapłacić i tak żyją. Ale są zobowiązania teraz. Bo jak jedzie po tych szpitalach.. no musiała dziewczyną mieć pieniądze. Paliwo , leki tez nie wszystkie za darmo . Pożyczka bankowa 10000 (3400 pomogliśmy spłacić ja oraz moje 2 koleżanki)oraz po znajomych są długi na kwotę 4500.  Za dwa tygodnie następny wyjazd do szpitala na badania czy Rak dał jej spokój czy czasem nie atakuje jej dalej. Może i nie duże wydatki ale nawet dojechać 200 km tam i z powrotem i 3 dni przybywać w obcym mieście to dla niej na chwilę obecną majątki. 

Proszę wszystkich o wsparcie kto ile może. Nie muszą być to kwoty z kosmosu. Dla kogoś 10 zł nic nie warte . Dla niej to jest dużo . Ja wiem i rozumiem że są zbiórki ważniejsze i nic nie mówię żeby wplacaliscie dla tej dziewczyny a nie dla kogoś kto ma większe problemy ja tylko proszę tych kogo stać pomóc tej rodzinie . Kazdy okruszek w jakims sensie uratuje ją .Bo na chwilę obecną ona jest sam na sam z tym wszystkim.  Dziękuje za uwagę każdemu. Dziękuję każdemu z całego serca za wpłatę jaka kwota to by nie była. Trzymajmy  kciuki.

1 zł  z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 2 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Milska - awatar

Joanna Milska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij