O suni dowiedziałam się przypadkiem...przejezdzając przez świętokrzyska wieś zobaczyłysmy malutką sunie,ktora szła poboczem drogi,postanowiłysmy z kolezanką zatrzymac samochód i ją chociaz nakarmic,ta jednak uciekła i zaprowadziła nas na posesje, okazało sie,ze ma własciciela,ktory otworzył brame ...Pani włascicielka gdy zobaczyła,ze na swojej drodze spotkała dwie "psiary"powiedziała nam,ze obok do sąsiadów podrzucono maleńką sunie i szczeniaki.Porzuconą sunia okazała się maleńka mix cziłałka i trójka jej dzieci-suczki.Sunia-mama ma brzydką ranę na nodze,a dzieci 3 miesięczne szczeniaki bardzo zapchlone,ale zdrowe,wystraszone,bojące się dotyku człowieka.Sunia i szczeniaki zabezpieczone...szczeniaki juz odpchlone,odrobaczone,matkę szczeniąt czeka leczenie rany,szczepienia i sterylizacja.Prosimy o pomoc w leczeniu i utrzymaniu mamy i maluchów.Pieski sś pod opieką TOZ Kielce.Dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!