Leczenie dla Sabci

Hejka, nazywam się Weronika Przelazła i jestem psią mamą tego wspaniałego pieska. Niestety kilka dni temu Sabcia uległa wypadkowi przez samochód, przy którym doszło do złamania miednicy oraz złamaniu kości krzyżowej. Niestety dalsze koszty leczenia są naprawdę drogie i nie ukrywam że jest nam ciężko pokryć całą kwotę (wraz z rodzicami). Jest to nasza najlepsza przyjaciółka, część rodziny i nie mielibyśmy sumienia jej uśpić Dlatego o nią walczymy żeby dzielnie z nami była. Byłam wdzięczna za każdą wpłaconą chociażby złotówkę, pies to nasz najlepszy przyjaciel człowieka, który kocha bezwarunkowo i naprawdę bardzo zależy mi żeby jak najszybciej doszła do siebie i była znowu taką szczęśliwa i żywiołową sabcią jaką byłą przed operacją. Serce nam się kraja z jakim smutkiem i bólem w oczach na nas patrzy, napewno chciałaby w tym momencie szczęśliwa biegać i się bawić a niestety bardzo cierpi. Byłabym bardzo wdzięczna ludziki, wystarczy chociaż złotówka a od tylu osób uzbiera się naprawdę bardzo ładną sumę pieniędzy :)