Pokonać ból

Historia choroby mojej Mamy jest smutną częścią jej życia. Stan agresywny 30-letniej cukrzycy pojawił się w 2015 roku i spowodował amputację palca stopy, połamanie kości obu stóp (choroba charcota), zaćmę obu oczu, neuropatię, niewydolność jelitową. Mama przeszła szereg trudnych zabiegów w szpitalach i prywatnej klinice, dzięki którym mogła chodzić, widzieć i funkcjonować wśród ludzi. 

Ponowne załamanie sprawności przyszło w marcu bieżącego roku wraz z sepsą. Od tamtej pory pięciokrotnie konieczne były pobyty w szpitalach. Wszystko się posypało. Nerki odmówiły pracy (dializy), serce przeszło zawał, silne biegunki  w clostridium wyczerpały organizm, a rany odleżynowe  stóp z martwicą są bolączką dnia codziennego. Ponownie przykuta do łóżka mama gaśnie w bólach. 

Jej marzeniem są… spacery po ulicach Warszawy.  
Jedynym sposobem wyleczenia w krótszym czasie ran przewlekłych na jej stopach jest terapia podciśnieniem- NPWT. Przeprowadzenia takich zabiegów może podejąć się Klinika Leczenia Ran w Warszawie. 

Niestety nie jestem już w stanie pokryć dalszych kosztów leczenia. Zasoby finansowe wyczerpałam doszczętnie.  Nigdy nie myślałam, że będę prosiła o pomoc, ale chcę jeszcze zobaczyć radosne oczy Mamy bez cierpienia. 

Dziękuję za okazane wsparcie, za każdą wpłaconą kwotę, która pomoże nam w walce z chorobą.